Taurean Green prosto z PLK trafił do Chicago Bulls. "Koniec piekielnej przygody"

Taurean Green to dwukrotny mistrz NCAA z Florida Gators (2006 i 2007 rok). Świetna gra na uczelni sprawiła, że zainteresowały się nim kluby NBA. Rozegrał siedemnaście spotkań w najsilniejszej lidze świata dla Portland Trail Blazers i Denver Nuggets. Występował też w G League, a później przeniósł się do Europy. Grał też w największych ligach Starego Kontynentu - był zawodnikiem m.in. CAI Saragossa, Herbalife Gran Canaria, AEK Ateny, Tofas Bursa, ASVEL Lyon, Sidigas Avellino, Bnei Herzliya.

Michael Jordan zasiadł za stołem i ogłosił decyzję. Wszyscy zaczęli płakać

"To była piekielna jazda"

Taurean Green w lipcu ubiegłego roku został zawodnikiem Arged BM Stali Ostrów Wielkopolski. Ten niespełna 35-letni rozgrywający w ubiegłym sezonie zdobywał w rozgrywkach PLK średnio 9,3 punktu i miał 6,3 asyst. Zdobył złoty medal. Z gry miał skuteczność 34 proc. Zawodnika zabrakło jednak w fazie play-off, bo trener Igor Milicić musiał zrezygnować z jednego obcokrajowca.

Teraz Taurean Green na swoim profilu na instagramie ogłosił, że kończy karierę.

- Przez ostatnie czternaście lat to była piekielna jazda! Mam historie o mojej karierze, ale nie martwcie się, pewnego dnia ujawnię to wszystko w mojej książce. Chcę tylko wykrzyczeć wszystkim moim kolegom z drużyny i trenerom, że mój sukces też jest wasz. Jestem wam wdzięczny - napisał Taurean Green.

Green zdradził również, że będzie pracował w sztabie trenerskim legendarnego klubu NBA - Chicago Bulls. Zostanie koordynatorem ds. rozwoju zawodników.

Marcin Gortat wrócił na parkiet. "Czułem się jak młody bóg"

- Jestem podekscytowany możliwością uczenia się i pracy u boku najlepszego trenera, dla którego kiedykolwiek grałem, a także naszej utalentowanej i doświadczonej kadry - dodał Green.