Pierwsza decyzja nowego selekcjonera Polski ma być radykalna. "Jestem szczęśliwy do łez"

Piotr Wesołowicz
Cel? Dobry występ na Eurobaskecie, awans na mundial, ale przede wszystkim radykalne odmłodzenie kadry. Igor Milicić w piątek oficjalnie został trenerem reprezentacji koszykarzy. A jej dyrektorem Łukasz Koszarek.

– Jestem szczęśliwy do łez. Taka praca to szczyt marzeń każdego zawodnika, trenera – mówił Milicić w piątkowy wieczór. Wówczas – w trakcie konferencji w warszawskim hotelu Sofitel – został oficjalnie przedstawiony jako selekcjoner kadry Polski.  

Zobacz wideo

O tym, że dostąpi tego zaszczytu, mówiło się od kilku dni. Ale w piątek – już oficjalnie, przed fotoreporterami – podał rękę prezesowi PZKosz Radosławowi Piesiewiczowi i Łukaszowi Koszarkowi.    

– Jeszcze do niedawna nie braliśmy pod uwagi zmiany szkoleniowca, nie przyszłoby nam to do głowy. Ale to zmieniło się po przegranych kwalifikacjach do igrzysk i powołaniach Taylora na turniej w Kownie. Wybieraliśmy wśród 10 kandydatów, ale jednogłośnie uznaliśmy, ze najlepszym wyborem będzie zatrudnienie Igora – mówił prezes Piesiewicz. 

Klopp wskazał najlepszą drużynę w Europie. Klopp wskazał najlepszą drużynę w Europie. "Wybitni. Pokaz wielkiego futbolu"

Umowa Milicicia obowiązywać będzie przez dwa lata. Chorwat będzie łączył pracę w reprezentacji z pracą w Stali Ostrów Wlkp. Cel nowego trenera? Udany występ na przyszłorocznym Eurobaskecie, awans na mundial oraz – przede wszystkim – radykalne odmłodzenie kadry. 

– Chcę, by drużyna kipiała od energii – po obu stronach parkietu. Taki preferuję styl gry i tak chcę, aby grała reprezentacja Polski. Do tego potrzebujemy zmiany pokoleniowej – przekonywał Milicić.  

Jej najmocniejszym akcentem nowa rola Łukasza Koszarka – do niedawna jej kapitana, etatowego gracza. 37-letni Koszarek, który w reprezentacji zagrał 210 meczów, od teraz będzie jej dyrektorem.  

– Łukasz to człowiek-legenda. Kiedy po raz pierwszy rozmawialiśmy o tym, że to jego koniec kariery, obaj mieliśmy łzy w oczach. Ale nie zapominajmy, że Łukasz wciąż gra w ekstraklasie, w Legii, niech ta kariera trwa jak najdłużej – mówił Radosław Piesiewicz. A Koszarek dodał: – W kadrze jestem od początku swojego dorosłego życia. Cieszę się, że przejście na drugą stronę rzeki będzie łatwiejsze.  

Kubacki nie miał sobie równych! Historyczny sukces GranerudaKubacki nie miał sobie równych! Historyczny sukces Graneruda

Tym samym z kadrą rozstał się Mike Taylor. Amerykanin prowadził zespół ponad siedem lat. – Myślę, że Mike się tego nie spodziewał. Odbyliśmy konstruktywną rozmowę. Chcieliśmy uniknąć przestoju, bądź przespać momentu, w którym trzeba otworzyć nowy etap – dodał Piesiewicz.  

Milicić stwierdził, że odmłodzi kadrę, ale być może z pomocą gracza naturalizowanego. Do tej pory tę rolę pełnił 33-letni AJ Slaughter. – I robił to znakimicie, przez lata stał się symbolem tej kadry. Jeśli jednak znów miałbym zaprosić do kadry naturalizowanego gracza, to tylko bardzo młodego, głodnego gry, który zwiąże się z reprezentacją na lata – skończył Milicić.  

Więcej o: