Amerykanie po przegraniu meczu w ćwierćfinale mieli chyba sporo problemów z motywacją do czwartkowego meczu. Serbowie w pierwszej kwarcie wyglądali rewelacyjnie i po prostu rozbili USA aż 25 punktami.
Między kwartami trener USA przeprowadził bardzo męską rozmowę ze swoimi zawodnikami i Amerykanie wzięli się do odrabiania strat. W kolejnych 10 minutach odrobili aż 21 punktów. Ich pogoń zwolniła jednak w trzeciej kwarcie, którą USA wygrało 28:27. W czwartej kwarcie górą byli zaś Serbowie, którzy wygrali 23:21.
Wynik można uznać za niespodziankę, bo zdecydowanymi faworytami tego spotkania byli Amerykanie.
Ten wynik oznacza też, że Serbowie o 5. miejsce zagraj z Czechami, a Amerykanie o 7. z reprezentacją Polski. Czechy pokonali Polskę 94:84.