Poznaliśmy kolejnych ćwierćfinalistów mistrzostw świata w koszykówce. Litwa odpada z turnieju

Mecz Australii z Dominikaną dostarczył sporo emocji. Ostatecznie lepsi okazali się Australijczycy, którzy wygrali 82:76. Z grupy L awansowali też Francuzi, którzy pokonali Litwinów.
Zobacz wideo

Tym razem Australijczykom nie poszło tak łatwo, jak w pierwszej fazie turnieju i żeby dobrze rozpocząć drugą rundę, musieli się solidnie napracować. Znów dzięki świetnej grze Patty’ego Millsa, który zdobył dla swojego zespołu 19 punktów i zaliczył 9 asyst, dopisali dwa punkty. Reprezentacji Dominikany nie można było odmówić ambicji i woli walki. Ale w kluczowych momentach zwyczajnie brakowało im umiejętności, by zatrzymać faworytów z Australii. I tak byli blisko sprawienia niespodzianki – przegrali sześcioma punktami – 82:76. Dzięki zwycięstwu Francji nad Litwą, Australijczycy wywalczyli awans do ćwierćfinału.

Litwa poza turniejem

Francja wygrała z Litwą 78:75. Zwycięstwo zagwarantowała im świetna pierwsza kwarta, którą wygrali 26:14. Litwinom nie udało się odrobić tej straty w dwóch kolejnych – niezwykle wyrównanych kwartach i dopiero w ostatniej wzięli się porządnie do pracy. W ostatniej kwarcie nawet wyszli na prowadzenie, ale nie potrafili go utrzymać. W samej końcówce meczu pojawiła się jeszcze szansa, by doprowadzić do dogrywki, ale rzut Jonasa Maciulisa nie trafił do kosza i stało się jasne, że Litwa nie dostanie się do czołowej ósemki turnieju.

Ciekawie jest w grupie K. Amerykanie mają osiem punktów i są praktycznie pewni awansu do ćwierćfinału. W takiej samej sytuacji mogli być Brazylijczycy, ale wysoką porażką z Czechami poważnie skomplikowali swoja sytuację. Czesi i Brazylijczycy mają po siedem, a Grecy sześć. Brazylijczycy żeby awansować, muszą pokonać USA i liczyć, że Grecy pokonają Czechów. Decydujące spotkania odbędą się w poniedziałek. 

Polska jest już w ćwierćfinale

Wiadomo też, że we wtorek Polacy zagrają w ćwierćfinale turnieju. Jednak to, z kim zagramy, zależy od niedzielnych spotkań. Polacy o 14 zagrają z Argentyną o pierwsze miejsce w grupie I. Tego samego dnia, pół godziny później, Hiszpania zagra z Serbią o pierwsze miejsce w grupie J. 

Jedna z tych dwóch reprezentacji będzie naszym rywalem w ćwierćfinale. W piątek Serbowie rozbili Portoryko 90:47, a Hiszpania pokonała Włochów 67:60. Oznacza to, że obaj zwycięzcy zapewnili sobie awans do ćwierćfinału. Tam pierwsza drużyna z naszej grupy zagra z przegranym meczu Serbia - Hiszpania, a druga z jego zwycięzcą. Z tego względu nie wiadomo, o której godzinie Polacy zagrają swoje spotkanie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.