Skandal w finale Pucharu Króla. Real Madryt rozważa wycofanie się z ligi!

Puchar Króla - koszykówka. Do ogromnego skandalu doszło podczas finału koszykarskiego Pucharu Króla. Bo bardzo zaciętym meczu Real Madryt uległ Barcelonie, choć na wynik wpływ miały kontrowersyjne decyzje sędziów. Rozwścieczeni "Królewscy" rozważają nawet wycofanie się z rozgrywek hiszpańskiej ligi.
Zobacz wideo

Real Madryt - Barcelona. Zacięte El Clasico i gonitwa Barcelony

Niedzielny Finał Pucharu Króla między Realem Madryt a Barceloną był niezwykle intensywny. Dość powiedzieć, że w czwartej kwarcie Katalończycy przegrywali już piętnastoma punktami, jednak zdołali dogonić „Królewskich”. Po ostatniej kwarcie tablica wyników wskazywała wynik 77-77. W dogrywce El Clasico doszło do ogromnego skandalu, w którym swój udział mieli arbitrzy.

Sędziowski skandal na sekundy przed końcem. Real poszkodowany? 

Pierwsza kontrowersja miała miejsce podczas akcji Barcelony. Przy stanie 92:90 dla „Dumy Katalonii” Chris Singleton mógł pogrążyć Real. Jak pokazują powtórki, w sytuacji „sam na sam” z koszem zawodnik był faulowany przez Anthony’ego Randolpha. Sędziowie nie zauważyli nieprzepisowego zagrania, puścili grę, a Real wyprowadził akcję 2+1 i prowadził już 93:92.

To co stało się po chwili doprowadziło koszykarzy „Królewskich” do wściekłości. Piłka rzucona przez zawodnika Barcelony – Ante Tomića – nie wpadła do kosza i zebrał ją Randolph. Jednak po kilku sekundach arbitrzy zatrzymali grę i postanowili przeanalizować całą akcję. Według ich interpretacji zawodnik Realu wykonał goaltending (wybicie opadającej piłki znajdującej się bezpośrednio nad obręczą). W wyniku takiej decyzji, na 1,2 sekundy przed końcem, dwa punkty przyznano Barcelonie. Rzut rozpaczy Sergio Lulli nie zmienił już ostatecznego rezultatu. Barca wygrała 94:93.

„Królewscy” rozważają wycofanie się z hiszpańskich rozgrywek

„Co za pierd... kradzież” – wykrzyczał po meczu Felipe Reyes. Juan Carlos Sánchez-Lázaro na pomeczowej konferencji stwierdził, że Real został skrzywdzony w finale już drugi raz z rzędu. Rok temu „Królewscy” również ulegli Barcelonie w ostatnim meczu turnieju. Według dziennika „As” władze madryckiego klubu rozważają wycofanie się ze wszystkich rozgrywek organizowanych przez ACB (hiszpański związek koszykówki). Ma o tym zadecydować głosowanie zrzeszonych w klubie kibiców – socios. W przeszłości pojawiały się doniesienia, że Real chciałby stworzyć własne rozgrywki lub nawet dołączyć do NBA.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.