NBA. Nieudany jubileusz Marcina Gortata

Minęło dziesięć lat od kiedy Marcin Gortat zadebiutował w NBA. Okrągłej rocznicy nie będzie jednak wspominał najlepiej, bo Golden State Warriors pokonali na wyjeździe Washington Wizards 109:101.

Mistrzowie NBA zanotowali siódme zwycięstwie w ośmiu ostatnich meczach. W spotkaniu z Wizards tylko na chwilę oddali prowadzenie, kiedy w drugiej kwarcie przegrywali z drużyną Gortata 52:53. Wszystko zmieniła jednak kapitalna (dla GSW) trzecia kwarta, którą wygrali 27:14.

W drużynie mistrzów najlepiej wypadł Kevin Durant, który zdobył 32 punkty. Nie zawiódł także Stephen Curry, autor 25 pkt.

Jak wypadł Gortat? Niezbyt dobrze. Na parkiecie spędził zaledwie kilkanaście minut. Zdobył tylko dwa punkty, zanotował także trzy zbiórki i trzy asysty.

Równo dekadę temu wychowany na łódzkich Bałutach koszykarz zadebiutował w NBA. 34-latek występował w barwach Orlando Magic, Phoenix Suns i Washington Wizards, z którymi umowa wiąże go do 2019 roku.

W NBA swoich sił próbowali także Cezary Trybański oraz Maciej Lampe, jednak żaden z nich nie zbliżył się nawet do wyczynu łodzianina. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.