Bryant stanie się dziesiątym zawodnikiem w historii Lakers, którego numer (w jego przypadku dwa numery) zostanie zastrzeżony - poinformowała telewizja ESPN. Przed nim tego zaszczytu dostąpiły takie legendy jak: Wilt Chamberlain (numer 13), Elgin Baylor (22), Gail Goodrich (25), Magic Johnson (32), Abdul-Jabbar (33), O'Neal (34), James Worthy (42), Jerry West (44) i Jamaal Wilkes (52).
Bryant przez całą karierę był związany z jednym klubem. W NBA zadebiutował w 1996 roku mając zaledwie 18-lat. Początkowo występował z numerem "8", dopiero w sezonie 2006/07 zmienił go na "24".
Ceremonia "zastrzeżenia numeru" odbędzie się 18 grudnia w przerwie meczu z mistrzem ligi Golden State Warriors.
Bryant to jeden z najwybitniejszych koszykarzy w historii. Aż pięć razy zdobył mistrzostwo NBA (2000-02, 2009-10). W ciągu dwudziestu sezonów zdobył w lidze 33 643 punktów, co daje mu trzecie miejsce w klasyfikacji wszech czasów, więcej od niego mają tylko Abdul-Jabbar – 38 387 i Karl Malone - 36 928. Ostatni mecz rozegrał - mając 37 lat - w kwietniu 2016 roku przeciwko Utah Jazz (101:96). Pożegnał się godnie. Uzyskał wtedy aż 60 punktów.
Lakers słabo wystartowali. W tabeli Konferencji Zachodniej zajmują dopiero 13. miejsce. Na sześć meczów przegrali aż cztery.