NBA. Gortat pożartował z Michaelem Jordanem

PRZEGLĄD PRASY. - Michael podbiegł do mnie i nagle rozpiął spodnie od dresu. Chciał zobaczyć mój tatuaż na łydce - mówi Marcin Gortat "Super Expressowi" o swoim spotkaniu z legendarnym Michaelem Jordanem.

Okazją do spotkania był pojedynek w pierwszej rundzie play-off. Orlando Magic pokonali w niej 4:0 z Charlotte Bobcats, których właścicielem jest Michael Jordan.

- Chciał zobaczyć mój tatuaż na łydce, czyli... sylwetkę Jordana. Spodobał mu się. Pożartowaliśmy trochę. Równy z niego gość - skomentował spotkanie Gortat.

Specjalny serwis o Marcinie Gortacie ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.