Zobacz wsady Gortata przeciwko 76ers na Zczuba.tv ?
To był najlepszy statystycznie mecz Gortata w tym sezonie. Polak do tej pory w swojej karierze tylko raz rzucił 16 punktów - w grudniu 2008 roku w meczu przeciwko Golden State Warriors. W środę ten rekord wyrównał. W tym sezonie do tej pory tylko raz osiągnął dwucyfrową zdobycz punktową - w listopadzie przeciwko Oklahoma City Thunder rzucił 10 punktów.
Gortat był bardzo efektywny w ataku. Trafił pięć z sześciu rzutów z gry i był perfekcyjny z linii rzutów w wolnych - trafił wszystkie sześć - to jego nowy rekord kariery. Polak w szesnaście minut zebrał też sześć piłek, miał blok stratę i faul.
Magic od samego początku prowadzili ze słabymi 76ers. Dla graczy z Filadelfii sezon już dawno się skończył, środę już od pierwszej kwarty było widać jaka jest różnica pomiędzy drugą a trzynastą drużyną na wschodzie. Skuteczni Jameer Nelson (21 punktów) i Vince Carter (17) wspierani przez Dwighta Howarda (15 punktów, 12 zbiórek) już w pierwszej kwarcie wypracowali 17-punktową przewagę. Do końca meczu kontrolowali to, co działo się na parkiecie.
Swoich koszykarzy chwalił trener Stan Van Gundy: - Wiem, że nie ma to znaczenia, bo w play-off wszystko zaczyna się od początku, ale ci chłopcy wykonali kawał świetnej roboty przez ostatnie sześć i pół miesiąca i gratulacje im się po prostu należą.
Magic końcówkę sezonu mieli rewelacyjną - wygrali 15 z ostatnich 16 meczów. Dzięki zwycięstwu nad 76ers Magic zapewnili sobie drugi bilans w lidze (za Cleveland Cavaliers), co oznacza, że gdyby doszło do powtórki zeszłorocznego finału przeciwko najlepszym na zachodzie Lakers, w tym roku przewagę własnego parkietu będą mieli koszykarze z Florydy.
A o drodze do mistrzostwa mówią sami koszykarze Magic. - Byłbym bardzo zawiedziony, gdyby nie udało nam się w tym roku wygrać ligi - powiedział Nelson. - Wszyscy bylibyśmy zawiedzeni. Jesteśmy lepiej zmotywowani żeby zdobyć pierścienie - dodał Howard.
Dla Magic ten mecz był także wyjątkowy, bo poprawili rekordowy wynik Phoenix Suns sprzed czterech lat w liczbie trafionych rzutów z dystansu w sezonie. Zespół z Arizony trafił 837 trójek, Magic byli lepsi o cztery (841).
Dla zespołu z Florydy ten mecz był wyjątkowy także z innych względów - było to ostatnie spotkanie sezonu zasadniczego jakie drużyna Marcina Gortata rozegrała w Amway Arena. W przyszłym sezonie Magic swoje mecze będą rozgrywać w nowoczesnej i dużo większej Amway Center.
Magic w pierwszej rundzie play-off zmierzą się z siódmą drużyną wschodu - Charlotte Bobcats. Pierwszy mecz w niedzielę 18 kwietnia. Początek o godz. 23.30 polskiego czasu.
Wszystkie wyniki:
Atlanta - Cleveland 99:83
Boston - Milwaukee 95:106
Charlotte - Chicago 89:98
Dallas - San Antonio 96:89
Houston - New Orleans 115:123
Miami - New Jersey 94:86 (dogr.)
Minnesota - Detroit 98:103
Oklahoma City - Memphis 114:105
Orlando - Philadelphia 125:111
Toronto - NY Knicks 131:113
Washington - Indiana 98:97
LA Clippers - LA Lakers 107:91
Portland - Golden State 116:122
Utah - Phoenix 86:100
Końcowe tabele NBA:
EASTERN CONFERENCE
ATLANTIC DIVISION
CENTRAL DIVISION
SOUTHEAST DIVISION
WESTERN CONFERENCE
NORTHWEST DIVISION
PACIFIC DIVISION
SOUTHWEST DIVISION
z - pierwsze miejsce w konferencji na koniec sezonu regularnego
y - pierwsze miejsce w dywizji na koniec sezonu regularnego
x - prawo gry w fazie play off.
Układ par I rundy play-off:
Wschód: Cleveland Cavaliers (1) - Chicago Bulls (8), Orlando Magic (2) - Charlotte Bobcats (7), Atlanta Hawks (3) - Milwaukee Bucks (6), Boston Celtics (4) - Miami Heat (5).
Zachód: Los Angeles Lakers (1) - Oklahoma City Thunder (8), Dallas Mavericks (2) - San Antonio Spurs (7), Phoenix Suns (3) - Portland Trail Blazers (6), Denver Nuggets (4) - Utah Jazz (5).
Marcin Gortat nie może grać z kirem ?