W dziewiątej minucie pierwszej kwarty po punktach Howarda Magic prowadzili 28:7 i wydawało się, że będzie to łatwa przeprawa dla gospodarzy. Na początku trzeciej kwarty ekipa z Orlando miała jeszcze 13 punktów przewagi, ale wtedy coś się zacięło.
Seryjnie punkty zaczęli zdobywać Caron Butler i Randy Foye, a Wizards trzecią kwartę wygrali aż 39:17 i wyszli na siedmiopunktowe prowadzenie (74:67). Magic nie złożyli jednak broni. 19 sekund przed końcem meczu Wizards prowadzili dwoma punktami (90:88) po celny rzucie wolnym Foye, ale niesamowicie ważną trójkę z rogu boiska trafił Rashard Lewis. Skrzydłowy Magic, niewidoczny niemal przez cały mecz, w czwartej kwarcie rzucił siedem ze swoich 12 punktów, w tym właśnie rzut z dystansu, który wyprowadził Magic na prowadzenie 91:90 na cztery sekundy przed końcem.
Wizards mieli jeszcze ostatnią akcję. I rozegrali ją perfekcyjnie. Piłka trafiła do najlepszego tego dnia "Czarodzieja" - Butlera (w całym meczu 31 punktów). Skrzydłowy dostał piłkę w rogu, zwodem zmylił Matta Barnesa i trafił z dalekiego półdystansu na 0,5 sekundy przed końcem. Magic odmienić losów meczu nie byli w stanie.
Liderami Magic byli Dwight Howard, który rzucił 20 punktów i miał 18 zbiórek oraz Vince Carter (21 punktów, ale trafił tylko 5/17 rzutów z gry) Marcin Gortat zagrał tylko osiem minut z Wizards, punktów nie zdobył, choć miał dwie dobre okazje. Najpierw fatalnie spudłował w kontrze, później nie trafił rzutu z półdystansu. Polak miał zbiórkę, asystę i przechwyt.
Ekipa z Orlando przegrała po raz drugi w tym sezonie z Wizards. Magic z bilansem 33-17 spadli na trzecie miejsce w konferencji wschodniej. Wizards (17-32) zajmują 13. lokatę.
W niedzielę zespół Marcina Gortata zagra po raz czwarty w tym sezonie z Boston Celtics, którzy są na drugim miejscu w konferencji (bilans 32-16). Transmisję z meczu zaplanował Canal+. Początek o 20.30.
Wszystkie wyniki:
Indiana - Detroit 107:83
Orlando - Washington 91:92
Boston - New Jersey 96:87
NY Knicks - Milwaukee 107:114
Atlanta - Chicago 91:81
Memphis - Houston 83:101
New Orleans - Philadelphia 94:101
Dallas - Minnesota 108:117
Sacramento - Phoenix 102:114
LA Lakers - Denver 113:126
Czterdzieste zwycięstwo Cleveland Cavaliers ?
