Matt Barnes to 29 letni skrzydłowy po uczelni UCLA. W zeszłym sezonie w Phoenix Suns rzucał średnio 10,2 punktu i miał 5,5 zbiórki na mecz. Jak podał serwis Yahoo Barnes w Orlando przez dwa lata ma zarobić 3,2 mln dolarów.
Jego dużym atutem jest to, że potrafi dobrze grać w obronie przeciwko rzucającym rywali, w ataku potrafi zaskoczyć rzutem z dystansu. Eksperci spodziewają się, że w Magic będzie wchodził z ławki za Vince'a Cartera lub Rasharda Lewisa - to zależy od tego, jaką taktykę przyjmie trener Stan Van Gundy.
To kolejny świetny ruch transferowy Magic tego lata. Tuż przed otwarciem okna transferowego do Orlando dołączył Vince Carter. Później podpisali kontrakt z silnym skrzydłowym Brandonem Bassem, a następnie wyrównali ofertę Dallas Mavericks dla Marcina Gortata i zatrzymali go na kolejne pięć lat w Orlando. W Magic jest też podkoszowy Ryan Anderson, który przyszedł w wymianie razem z Carterem.
NBA winna kontuzjom Yao Minga - czytaj tutaj ?
