NBA. Druga najwyższa porażka Phoenix Suns

Phoenix Suns przegrało drugą połowę meczu z Oklahomą City Thunder 46:72, a całe spotkanie 96:127. Marcin Gortat rzucił tylko dwa punkty i miał pięć zbiórek

Nie masz z kim porozmawiać o koszykówce? Wejdź na forum Sport.pl!  ?

To drugi najgorszy mecz Polaka, biorąc pod uwagę zdobycz punktową. Polak w tym sezonie raz rzucił mniej punktów - w listopadowym meczu z Utah Jazz spudłował sześć rzutów z gry, a jedyny punkt zdobył z linii rzutów wolnych. W piątek przeciwko Thunder Gortat rzucał dwukrotnie, trafił raz spod kosza po podaniu od Kendalla Marshalla. W meczu zagrał 26 minut, miał pięć zbiórek (jedną w ataku), dwie straty i dwa faule.

Thunder zniszczyło Suns w drugiej połowie. Koszykarze z Phoenix przegrywali tylko pięcioma punktami po dwóch kwartach, ale trzecia zaczęła się dla nich fatalnie. Przez pierwsze pięć minut nie zdobyli nawet punktu, podczas gdy rywale rzucili ich 21. Thunder szybko odskoczyło i powiększało przewagę, z graczy Suns zeszło powietrze. Porażka 96:127 jest drugą najwyższą ekipy z Phoenix w tym sezonie - w listopadzie przegrali 40 punktami z Detroit Pistons.

Suns w drugiej połowie nie panowali nad tym, co się dzieje na parkiecie do tego stopnia, że po jednej z przerw na żądanie wyszło na parkiet aż sześciu zawodników w koszulkach Phoenix, za co drużyna została ukarana przewinieniem technicznym.

Suns mieli aż 16 strat, które Thunder zamieniło na 29 punktów. Gospodarze zdobyli z kontrataków aż 30 punktów (Suns 12), a spod kosza 62 przy 42 Suns. W czwartej kwarcie Thunder rzucało z 72-procentową skutecznością, a w meczu miało 58 procent skuteczności. Suns trafili 47 procent swoich rzutów.

Dla Thunder punktowała cała trzynastka, a najskuteczniejszy był Kevin Durant, zdobywca 21 punktów. Swoje rekordy sezonu pobili słynący przede wszystkim z gry w obronie Thabo Sefolosha, który rzucił 18 punktów oraz Kendrick Perkins, który zakończył mecz z 17 punktami.

25 punktów dla Suns zdobył Michael Beasley, ale trener Lindsey Hunter miał do niego ogromne pretensje o grę w obronie. 19 punktów dorzucił Goran Dragić, ale aż 16 z nich zdobył w pierwszej kwarcie. Jermaine O'Neal miał 12 punktów i sześć zbiórek. Żaden inny zawodnik Suns nie miał dwucyfrowej zdobyczy punktowej.

Była to druga z rzędu porażka Suns. Zespół z bilansem 17-34 po piątkowych meczach spadł na ostatnie miejsce na Zachodzie. W niedzielę pewnie go nie poprawi, bo gra u siebie z... Oklahomą City Thunder. Rywale mają drugi bilans na Zachodzie (38-12), wygrali trzy ostatnie mecze.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.