Chorwaci rozpoczęli mecz od wysokiego prowadzenia, ale okazało się, że po wejściu na boisko niemieckich rezerwowych strata szybko została odrobiona. W kolejnych częściach meczu Chorwaci utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie, ale czwartą kwartę rozpoczęli przegrywając 49:50. O wyniku zdecydowały celne rzuty wolne Davora Kusa tuż przed końcem meczu.
Grek daje pięć procent szans Polsce ?