EuroBasket 2017 już bez Polski

Najlepszy mecz w reprezentacyjnej karierze Damiana Kuliga nie pomógł. Polska przegrała z Grecją 77:95 i na fazie grupowej kończy swój udział w EuroBaskecie.

Tak jak 20 lat temu Grecy zamknęli Polsce drogę do półfinału mistrzostw Europy i gry na mistrzostwach świata, tak i teraz stanęli na drodze gry w 1/8 finału w Stambule. Grecja zawodziła przez cały turniej, ale z Polską, w meczu o wszystko, zagrała swoją najlepszą koszykówkę.

Tak jak Grecy nie trafiali z dystansu, tak w środę trafili aż 13 trójek, przy 65-procentowej skuteczności. Tak jak przez cały turniej zawodził Nick Calathes, tak z Polską i trafiał (24 punkty) i asystował (10). Skuteczny był też Kostas Sloukas (26 punktów), a swoje szkody pod koszem wyrządzili Ioannis Bourousis (10 punktów, 6 zbiórek) i Georgios Papagiannis (po 8 punktów i zbiórek). Grecy świetnie trafiali, wygrali też walkę o zbiórki aż 37:24 i zablokowali aż sześć rzutów Polaków.

Biało-czerwoni zagrali kolejne dobre spotkanie, w którym im jednak do świetnie dysponowanych rywali nieco zabrakło. Prowadzili po pierwszej połowie 29:23, po trzech kwartach tracili do rywali tylko trzy punkty, ale w czwartej kwarcie już greckich ataków nie byli w stanie zatrzymać, a sami zdobyli tylko 10 punktów i zamiast pakować się do Stambułu, pakują się do domu.

Rewelacyjny mecz zagrał Damian Kulig. Rzucił 26 punktów (10.13 z gry), miał siedem zbiórek, świetnie sprawdzał się w grze pick’n’roll i dość przyzwoicie bronił. Najlepszy swój mecz na turnieju zagrał Łukasz Koszarek, który wreszcie był odważniejszy w rzucaniu (12 punktów), dobrze też wynajdywał podaniami partnerów i zanotował aż dziewięć asyst. Bardzo wszechstronny mecz zagrał Adam Waczyński - 17 punktów, sześć asyst, cztery zbiórki, a osiem punktów, cztery asysty i trzy zbiórki miał Mateusz Ponitka.

Polacy znów nie mogli skorzystać z A.J. Slaughtera. Najlepszy strzelec reprezentacji Polski w trzech pierwszych meczach, nie zagrał ani z Francją, ani z Grecją. Sztab reprezentacji Polski nie ujawniał informacji na temat jego zdrowia, ale najprawdopodobniej nie grał w obu meczach po urazie uda, którego nabawi się w końcówce meczu z Finlandią. I jego punktów, szczególnie z Grecją, zabrakło.

Polska z pięciu meczów na EuroBaskecie wygrała tylko jeden - z najsłabszą w grupie Islandią, kończy rywalizację w grupie na piątym miejscu i wraca do domu. Grecy w 1/8 finału zagrają z Litwą, najlepszą drużyną grupy B.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.