Sport.pl na Facebooku! Sprawdź nas ?
Bardzo ciężko nam się dziś grało po tej porażce z Portugalią. Moi zawodnicy byli bardzo zmobilizowani. W Bułgarii pechowo przegraliśmy czterema punktami i przed własnymi kibicami chcieliśmy udowodnić, że potrafimy grać. Mogliśmy wygrać ten mecz 15 punktami, ale nie gdy popełnia się aż 16 strat. Tracimy piłki, musimy być bardziej skoncentrowani - mówił po meczu trener Igor Griszczuk.
- Ten mecz był dla nas testem, zwłaszcza po tym, co wydarzyło się w Portugalii. Chodziło o to kto pokaże więcej serca i to wygra. Fani nas dziś naładowali energią. Świetnie zagrał Łukasz Majewski. W zaledwie 20 minut rzucił 11 punktów i wyeliminował z gry najgroźniejszego gracza rywala - Filipa Videnova. Wielki szacunek dla niego - powiedział
- Wiedziałem, że wygramy, bo zawsze gdy rzucam mniej niż 13 punktów, to wygrywamy. To nasz klucz - żartował po meczu Kelati i dodał: - Teraz musimy liczyć na wygraną Bułgarów z Belgią i sami zatroszczyć się o swój wynik w Antwerpii.
Relację z meczu Polska - Belgia ? czytaj tutaj