PLKK. Wisła zatrzymała Gorzów

Wisła Can Pack Kraków jako pierwsza w lidze pokonała KSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. Seria 22. zwycięstw z rzędu drużyny trenera Dariusza Maciejewskiego dobiegła końca.

Sobotni mecz KSSSE AZS PWSZ z Wisłą to był przedsmak wielkich emocji, jakie czekają kibiców koszykówki w play-ff.. Niepokonana do soboty w PLKK ekipa z Gorzowa miała nieznaczną przewagę. Prowadziła przez trzy kwarty.

W 29. minucie było 60:53. Wtedy trafiać zaczęła Hiszpanka Marta Fernandez, siostra koszykarza Portland Trail Blazers - Rudy'ego. Fernandez trafiła dwukrotnie za trzy punkty i po czterech minutach to Wisła prowadziła 66:65. Gdy na 14,7 s przed końcem spotkania zza linii 6,25 m trafiła kapitan gorzowianek Justyna Żurowska, wydawało się, że KSSE wygra 23. ligowy mecz z rzędu.

Szalejąca Fernandez w końcówce się nie myliła. Hiszpanka mimo twardej obrony na dwie sekundy przed ostatnią syreną jeszcze raz trafiła z dystansu i przechyliła szalę na stronę drużyny Krakowa (77:78). W całym meczu zdobyła dla Wisły 20 pkt. Najwięcej punktów dla KSSSE AZS PWSZ rzuciły Luda Sapowa (19) i Justyna Żurowska (18). Mimo porażki gorzowianki są pewne pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej.

KSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Wisła Can Pack Kraków 77:78. Kwarty: 26:19, 25:21, 11:16, 15:22. KSSSE AZS PWSZ: Sapova 19, Żurowska 18, Piekarska 11, Spencer 10, Anosike 7, Richards 4, Dureika 4, Kaczmarczyk 4, Dźwigalska 0. Wisła: Fernandez 20, Castro Marques 16, Burse 15 (16 zb), Cohen 7, Kobryn 6, Majewska 6, Pawlak 5, Gburczyk 2, Wielebnowska 1, Zohnova 0

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.