Przed tygodniem informowaliśmy o wielkich niewiadomych i ogromnej liczbie rozstrzygnięć jakie mogą zdarzyć się w Tauron Basket Lidze. Po kolejnych sześciu spotkaniach i na kolejkę przed końcem sezonu zasadniczego dalej nie wiadomo w jaki sposób będzie wyglądała tabela TBL.
Wariantów zakończenia rozgrywek na miejscach od piątego do jedenastego jest aż czterdzieści osiem. Prawie tyle samo, co kulek w Lotto spośród których specjalna maszyna losuje jedynie sześć. W TBL kulka będzie tylko jedna, a maszyną, która wybierze szczęśliwą będą mniej i bardziej doskonałe mechanizmy drużynowe wypracowywane przez cały sezon podczas treningów.
- W lidze jest mało drużyn, większość prezentuje bardzo podobny poziom, dlatego tabela wygląda tak jak wygląda i przed ostatnią kolejką mamy taki ogrom możliwości. Chyba żadna drużyna nie kalkuluje co może, a czego nie, tylko po prostu chce wygrać. Moim zdaniem w tej sytuacji kalkulować się po prostu nie da. Pewnym jest to, że kolejka będzie bardzo interesująca - mówi Kamil Chanas, rzucający obrońca Poplharmy Starogard Gdański, która ciągle nie jest pewna udziału w play-off.
Oprócz Polpharmy o udział w play-off walczą także zespoły Zastalu Zielona Góra, AZS Koszalin, Polonii Warszawa i PBG Basketu Poznań. Wszystkie warianty zakończenia rywalizacji w TBL są dokładnie opisane na oficjalnej stronie ligi
Z wszystkich wymienionych przedstawiamy jeden, który naszym zdaniem jest najbardziej prawdopodobny. Jednak tak jak we wspomnianym Totolotku, tak i w TBL o końcowym rozstawieniu w wielu przypadkach może decydować szczęście.
5. Polpharma - bo Anwil nie wygra z Prokomem, a Polpharma pokona Zastal
6. Anwil - bo odwrotnie niż powyżej.
7. AZS - bo wygra w najważniejszym dla siebie spotkaniu sezonu z PBG Basketem
8. PBG Basket - bo nie da rady AZS
Wiele - choć nie tak wiele jak w bitwie o play-off - może też zdarzyć się w górnej części tabeli, gdzie w dalszym ciągu nie wiadomo kto zajmie pierwsze, a kto czwarte miejsce. Najbardziej prawdopodobną sytuacją jest to, że lokatę na samej górze drabinki będzie miał Asseco Prokom Gdynia, który aby spaść na drugie miejsce musiałby przegrać we Włocławku, a PGE Turów, również bijący się o pole positon, wygrać w Sopocie.
1. Prokom - bo wygra we Włocławku
2. Turów - bo w związku z wygraną Prokomu, bez znaczenia będzie dla nich mecz w Sopocie
3. Trefl - bo muszą wygrać z Turowem by być trzeci i uniknąć półfinału przeciwko Prokomowi
4. Czarni - bo Trefl wygra w Sopocie z Turowem i mecz Czarnych z Polonią nie będzie miał znaczenia
Koszykarze Asseco Prokom Gdynia walczą o lidera, Trefla Sopot i Energi Czarni Słupsk o 3. miejsce, a Polpharmy Starogard Gdański o udział w play-off - o szansach drużyn z Trójmiasta czytaj w artykule Marcina Dajosa na Trojmiasto.sport.pl .
Anwil Włocławek - Asseco Prokom Gdynia (TVP Sport)
Energa Czarni Słupsk - Polonia Warszawa
Trefl Sopot - PGE Turów Zgorzelec
PBG Basket - AZS Koszalin
Siarka Tarnobrzeg - Kotwica Kołobrzeg
Zastal Zielona Góra - Polpharma Starogard Gdański (PLK TV)
Podyskutuj z autorem na jego blogu difens.blox.pl ?