TBL. Mistrz kontra PGE Turów. Emocje na szczycie!

Spotkania Asseco Prokomu Gdynia z PGE Turowem Zgorzelec w ostatnich latach są jednymi z najciekawszych w Tauron Basket Lidze. Wystarczy przypomnieć sobie mecze finałowe z sezonu 2008/2009 czy 2010/2011. Czy w "szóstkach" będzie podobnie? Początek spotkania w czwartek o godz. 20.

Asseco Prokom i PGE Turów spotykały się w tym sezonie dwukrotnie. W Zgorzelcu wygrała ekipa Asseco Prokomu 86:80, natomiast w Gdyni lepszy okazał się zespół trenera Miodraga Rajkovicia (90:77). Jednak teraz najważniejszym zadaniem dla gospodarzy będzie znalezienie sposobu na to, aby poradzić sobie bez Łukasza Koszarka. Reprezentant Polski przeszedł do Stelmetu Zielona Góra, a to oznacza, że jedynym rozgrywającym w zespole pozostał Tomasz Śnieg.

- Odejście Łukasza Koszarka troszeczkę skomplikowało naszą rotację. Ostatni mecz z Treflem pokazał jednak, że jakoś sobie z tym radzimy. Na pewno będę pomagał Tomkowi Śniegowi, włączy się w to także Przemek Zamojski, może też odrobinę Krzysiu Roszyk. Będziemy się starali rozłożyć nasze siły, aby nasza gra wyglądała dobrze - mówi PLK.pl Mateusz Ponitka z Asseco Prokomu Gdynia.

Starcie Przemysława Zamojskiego i Michała Chylińskiego to jeden z najciekawszych pojedynków w tym spotkaniu. Zamojski zdobywa średnio 14 punktów na mecz i jest to indywidualnie jego najlepszy sezon w karierze. Podobnie jest z Chylińskim, który ma podobną średnią zdobywanych punktów. Wydaje się jednak, że w ostatnich meczach lepszą formę prezentował ten pierwszy.

Mateusz Ponitka zwraca uwagę na innego zawodnika. Ivan Opacak rzucił w ostatnich trzech meczach Tauron Basket Ligi 10 trójek przy zaledwie 14 próbach! Jeśli Bośniak z chorwackim paszportem utrzyma tak świetną skuteczność, to Asseco Prokomowi bardzo trudno będzie wygrać z PGE Turowem.

- Na pewno będziemy musieli powstrzymać Ivana Opacaka, który jest w dobrej formie, zagrał trzy ostatnie mecze na dobrej skuteczności, zwłaszcza w rzutach za trzy punkty. PGE Turów jest tak wyrównanym zespołem, że każdy może wziąć odpowiedzialność, ciężar gry na siebie. Każdy może stać się bohaterem. Musimy być gotowi na każdy ruch zespołu ze Zgorzelca - podkreśla Ponitka.

Ciekawe także, który zespół lepiej spisze się pod koszami. Kibice będą mieli okazję do obserwowanie twardej rywalizacji pomiędzy duetem Adam Hrycaniuk - Rasid Mahalbasić a Ivanem Zigeranoviciem i Damianem Kuligiem.

Początek spotkania Asseco Prokom Gdynia - PGE Turów Zgorzelec w czwartek o godz. 20. Płatny przekaz wideo z tego meczu będzie można zobaczyć na PLK.pl.

W innym czwartkowym spotkaniu Stelmet Zielona Góra podejmie Trefl Sopot (godz. 18.30), natomiast w piątek Anwil Włocławek zagra z Energą Czarnymi Słupsk (godz. 19). Płatne przekazy wideo z tych meczów na PLK.pl.

Również w czwartek rozpocznie się druga kolejka rywalizacji o miejsca 7.-12. Tego dnia zostaną rozegrane mecze: Start Gdynia - AZS Koszalin (godz. 17) oraz Polpharma Starogard Gdański - Kotwica Kołobrzeg (godz. 19).

W sobotę zagrają: Start Gdynia - Kotwica Kołobrzeg (godz. 18), Polpharma Starogard Gdański - AZS Koszalin (godz. 18) oraz Jezioro Tarnobrzeg - Rosa Radom (godz. 19).

Płatne przekazy wideo ze wszystkich tych spotkań na PLK.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.