Howard, którego zmiennikiem w Orlando był Polak, ustanowił rekord klubu w liczbie punktów zdobytych w pierwszej połowie w play-off. Środkowy Magic na półmetku spotkania miał już 31 punktów, a w całym meczu zdobył ich 46. Poprzedni rekord należał do Tracy'ego McGrady'ego.
W 2003 roku w potyczce z Detroit Pistons kuzyn Vince'a Cartera uzbierał 28 punktów. Dorobek z całego meczu Howarda, to z kolei wyrównanie najlepszego wyniku zawodnika Magic w post season, T-Mac też miał 46 w 2003 roku.
Dwight Howard nie miał wsparcia ze strony kolegów, aż do trzeciej kwarty, kiedy do roboty zagrał się rozgrywający gospodarzy i w tej odsłonie spotkania rzucił dla Magic 20 punktów również ustanawiając rekord klubu - żaden inny zawodnik z Orlando nie rzucił więcej w jednej kwarcie w rozgrywkach posezonowych.
Konferencja Wschodnia
Chicago Bulls - Indiana Pacers 104:99 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw 1-0 dla Chicago)
Miami Heat - Philadelphia 76ers 97:89 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw 1-0 dla Miami)
Orlando Magic - Atlanta Hawks 93:103 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw 1-0 dla Atlanty)
Konferencja Zachodnia
Dallas Mavericks - Portland Trail Blazers 89:81 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw 1-0 dla Dallas)
Derrick Rose z Chicago wygrał z Indiana Pacers ?