NBA. Chris Paul znowu zwyzywał arbitrów, liga zareagowała

Chris Paul został ukarany grzywną w wysokości 15 tys. dolarów za obraźliwe słowa w kierunku arbitrów. Incydent, za który Paul był ukarany bezpośrednio miał miejsce w spotkaniu New Jersey Nets - New Orleans Hornets , które goście przegrali po dogrywce. W ostatnim czasie dyskusję Paula z sędziami się nasiliły, dlatego liga postanowiła zrobić zdecydowany krok by utemperować charakter zawodnika.

Rozgrywający "Szerszeni" w ostatnich sekundach dogrywki miał doskonałą okazję do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę. Paul zupełnie niekryty za linią 7.24 m nie trafił jednak rzutu (tzw. in&out) i upadł na parkiet próbując wymusić faul. Sędziowie nie dali się nabrać i nie przyznali mu rzutów wolnych, a Hornets przegrali 101:103. W tej sytuacji Paul skierował się w stronę arbitrów i, jak udokumentowała liga, obraził ich wyzwiskami. Paul do tego był sfrustrowany własną grą - z pola trafił w tym meczu nieco ponad 1/4 rzutów i miał aż 7 strat.

W ostatnich dniach charakter Paula daje się arbitrom we znaki i być może to też odegrało znaczącą rolę w wymierzeniu karzy, o której w piątek ogłosił Stu Jackson. W spotkaniu z Phoenix Suns 28 lutego, również stanął on przed szansą wygrania spotkania ostatnim rzutem, ale obrońcy Suns fortunnie uniknęli sfaulowania rzucającego w bardzo ekwilibrystyczny sposób Paula. Rozgrywający, który pojawi się na parkiecie w najbliższym meczu gwiazd, poderwał się jednak z parkietu i pobiegł w kierunku sędziów nerwowo tłumacząc sytuację. Nieugięci arbitrzy zakończyli jednak mecz na korzyść zespołu Marcina Gortata i odesłali gwiazdora Hornets do szatni.

"Ray Ray" bije imponujący rekord Reggiego Millera. Trzeci Kidd ma prawie tysiąc trafień mniej ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.