NBA. Chris Paul chce przejść do New York Knicks lub Orlando Magic

Jak ujawnił Chris Broussard z ESPN New York Knicks i Orlando Magic są na czele listy zespołów, w których chciałby grać gwiazdor New Orleans Hornets Chris Paul. Jeżeli pracodawcy zgodzą się na jego odejście na Florydę, to w przeciwnym kierunku podąży zapewne Marcin Gortat.

"Szerszenie" w ostatnim sezonie nie zdołały zakwalifikować się do fazy play-off. Paul chętnie zostałby w drużynie, ale pod warunkiem, że skład uzupełnią wartościowi gracze z rynku wolnych agentów. Tak się jednak nie stało. - Kocham wszystko w tym mieście, ale chcę wygrywać, i to teraz - zadeklarował Paul na początku lipca, co zostało odebrane jako jasny sygnał, że gwiazdor Hornets chce opuścić Nowy Orlean.

Problemem Paula jest fakt, że z Hornets łączy go wciąż dwuletni kontrakt, a klub nie ma zamiaru pozbywać się swojej największej gwiazdy. Zawodnik ma się w poniedziałek spotkać z prezydentem klubu Hugh Webberem, menedżerem generalnym Dellem Dempsem i trenerem Monty Williamsem by porozmawiać o przyszłości klubu. Jak pisze ESPN, Paul ma jednak zamiar przedstawić swoim zwierzchnikom listę klubów, do których chciałby odejść. Będą na niej New York Knicks, Orlando Magic, Dallas Mavericks i Portland Trail Blazers.

W myśl zasady "z niewolnika nie ma pracownika", Hornets mogą się więc zdecydować na transfer, by nie zostawiać na głowie nowego szkoleniowca obrażonego lidera. By rozpocząć budowę nowego zespołu, wraz z Paulem chcieliby oddać centra Emekę Okafora, który za kolejne cztery lata ma zagwarantowane 52 miliony dolarów. Pozbycie się go znacznie odciążyłoby budżet płacowy "Szerszeni" w kolejnych latach.

"Bleacher Report" prześledził, jak mogłaby wyglądać transakcja odejścia Paula z Hornets.

New York Knicks

Nowy Jork jest na szczycie listy życzeń Paula. Knicks przygotowywali się do powitania LeBrona Jamesa, ale ten ostatecznie wybrał Miami Heat. Nie oznacza to jednak, że szansa na stworzenie mocnej drużyny w Nowym Jorku przepadła. Do zakontraktowanego już Amare Stoudemire'a chcą bowiem dołączyć Paul i Carmelo Anthony z Denver Nuggets. Taka trójka stanowiłaby solidną przeciwwagę dla tria Wade-James-Bosh.

W zamian z Paula i Okafora, do Nowego Orleanu przenieśliby się Raymond Felton, Kelenna Azubuike i Wilson Chandler. Ich roczne płace to około niewiele ponad 10 milionów dolarów, co oznacza, że Knicks mający obecnie 14 milionów dolarów do wydania przejęliby kontrakt Paula (14,94 miliona dolarów) i Okafora (10,80 miliona) nie przekraczając znacznie poziomu od którego musieliby płacić podatek od wynagrodzeń. Takie rozwiązanie zmniejsza szanse na sprowadzenie Anthony'ego do Nowego Jorku do minimum i wydaje się być umiarkowanie atrakcyjne dla Hornets.

Orlando Magic

Budżet płacowy Orlando jest obecnie najwyższy w całej lidze, ale gracze którzy mogliby zostać wymienieni za Paula są znacznie bardziej atrakcyjni niż w przypadku Knicks. Według różnych źródeł, w zamian za Paula i Okafora do Nowego Orleanu przenieśliby się Jameer Nelson, Vince Carter, Brandon Bass, Marcin Gortat. Zapytany o możliwą transakcję menedżer generalny Orlando Otis Smith odmówił komentarza.

Dallas Mavericks

W zamian za Paula, Okafora i Jamesa Posey'a Mavericks mogą wysłać do Nowego Orleanu grupę zawodników, którym wkrótce wygasają kontrakty: Carona Butlera, DeShawna Stevenson, Alexa Ajincę, Jose Bareę i Tysona Chandlera. Rachunek ekonomiczny się zgadza, ale trudno uwierzyć, by Mark Cuban oddał niemal połowę składu za trzech graczy, z których tak naprawdę wartościowy jest tylko jeden.

Portland Trail Blazers

Również Blazers mają grupę zawodników z wygasającymi kontraktami. W tym przypadku wchodzą w grę: Andre Miller, Joel Przybilla, Rudy Fernandez i Jerryd Bayless. Chris Paul dołączyłby do Brandona Roy'a i Grega Odena, tworząc trzon bardzo perspektywicznej drużyny.

Sprawa ewentualnego transferu Paula trafiła na czołówki amerykańskich portali piszących o NBA, ale nic nie jest jeszcze przesądzone. Więcej dowiemy się po poniedziałkowym spotkaniu zawodnika z najważniejszymi osobami w klubie z Nowego Orleanu.

Arroyo zostaje w Miami Heat ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.