Magic postąpili podobnie jak w zeszłym roku, gdy zastrzeżonym wolnym agentem był Marcin Gortat. Polak dogadał się z Dallas Mavericks, ale ostatniego dnia Magic skorzystali z prawa do wyrównania oferty i środkowy z Łodzi pozostał na Florydzie. Tym razem scenariusz powtórzył się w przypadku J.J. Redicka.
Rzucający dogadał się już Chicago Bulls, którzy zaproponowali mu trzyletni kontrakt wart 19 mln dolarów. Magic przez cały tydzień nie komentowali sprawy, a w piątek tuż przed deadlinem zdecydowali się wyrównać propozycję sześciokrotnych mistrzów NBA.
To trzeci ruch transferowy zespołu z Florydy tego lata. Wcześniej do Magic doszli rozgrywający Chris Duhon (ostatni New York Knicks) oraz skrzydłowy Quentin Richardson (Miami Heat).
Jak wyliczył serwis HoopsHype.com Magic w tej chwili mają najdroższy zespół. Wartość kontraktów na najbliższy sezon wyniesie 93,5 mln dolarów. Drudzy na tej liście Los Angeles Lakers płacą swoim zawodnikom w sumie 4 mln dolarów mniej.
Pierce zostaje, a Jermaine O'Neal przychodzi do Celtics ?