Play-off NBA. Sport.pl typuje I rundę. Będą niespodzianki?

Już w sobotę o godz. 18.30 pierwszy mecz I rundy play-off. Toronto Raptors zagrają z Indianą Pacers. Tego dnia rywalizację zaczną też obrońcy tytułu Golden State Warriors, którzy mierzą się z Houston Rockets. Dziennikarze Sport.pl prognozują, jak może potoczyć się rywalizacja we wszystkich parach.

Zabawę w typowanie zaczęliśmy przed sezonem zasadniczym, gdzie próbowaliśmy "wywróżyć" układ tabeli Konferencji Wschodniej oraz Zachodniej po 82 meczach. Jak nam poszło? Obaj trafiliśmy po pięciu uczestników play-off na wschodzie. Łukasz Cegliński dokładnie wytypował miejsce Cavaliers, Magic i 76ers, Michał Owczarek poprawnie wskazał miejsce Miami Heat i 76ers. Na zachodzie obaj trafiliśmy po sześciu uczestników play-off. Łukasz Cegliński trafił z dokładną pozycją Warriors i Clippers, a Michał Owczarek dokładnie wytypował tylko miejsce Warriors.

Nie zrażeni (nie)powodzeniem naszego przewidywania przyszłości, porywamy się na typowanie rywalizacji w I rundzie play-off. Poniżej nasze typy:

WSCHÓD

Cleveland Cavaliers (1) - Detroit Pistons (8)

Cegliński: LeBron James jest już w formie na play-off i czy ktoś pamięta o wyboistej, momentami, drodze Cavaliers przez rundę zasadniczą? O problemach i ewentualnych słabościach przypomnimy sobie pewnie dopiero przed finałem, choć Stan Van Gundy już teraz na pewno wymyśli coś ciekawego: Typ: 4-1.

Owczarek: Pistons wygrali trzy z czterech meczów z Cavs w tym sezonie, a Stan van Gundy umie wygrywać z drużynami LeBrona Jamesa. Po prostu umie. James jest zdeterminowany, chce rewanżu z Warriors, ale w pierwszej rundzie pomęczy się z Pistons. Bardzo się pomęczy. Typ: 4-3.

Toronto Raptors (2) - Indiana Pacers (7)

Cegliński: Zdrowy DeMarre Carroll to dobra odpowiedź na ewentualne popisy Paula George'a, czyli praktycznie całych Pacers. Raptors wyciągną wnioski z zeszłorocznej porażki z Washington Wizards, w tym sezonie zrobili naprawdę duży postęp. Typ: 4-0.

Owczarek: Nie wierzę w Toronto Raptors, w I rundzie zawodzą od lat. Po prostu. Dlatego stawiam na Pacers, po morderczej walce. Typ: 3-4.

Miami Heat (3) - Charlotte Hornets (6)

Cegliński: Przewaga boiska, doświadczenia i defensywy, czyli czynników w play-off kluczowych, jest po stronie Heat, ale stawiam na niespodziankę. Choć czy awans Hornets, którzy, tak jak Heat, mieli bilans 48-34, nią będzie? To solidny zespół o fajnym stylu gry. Warunek: muszą trafiać z dystansu. Typ: 2-4.

Owczarek: Hornets mieli najlepszy bilans na Wschodzie po przerwie na Mecz Gwiazd. Steve Clifford świetnie przygotował zespół na ostatnią część sezonu, a Heat mają troszkę problemów i stracili dobry rytm z poprzednich miesięcy. Typ: 2-4.

Atlanta Hawks (4) - Boston Celtics (5)

Cegliński: Celtics trenera Brada Stevensa nie wygrali jeszcze meczu w play-off, ale teraz tę złą serię przełamią. Aż tyle, lecz także tylko tyle. Hawks wygrali trzy z czterech spotkań z Celtics w rundzie zasadniczej i mają Paula Millsapa, który w meczach z zespołem z Bostonu wypada w tym sezonie bardzo dobrze. Typ: 4-1.

Owczarek: Brad Stevens cały czas pokazuje, że umie wznieść w swoich koszykarzy na inny poziom. Hawks to zbyt dobrze naoliwiona maszyna, by mogła polec już w I rundzie. Ale łatwej serii mieć nie będzie. Typ: 4-3.

ZACHÓD

Golden State Warriors (1) - Houston Rockets (8)

Cegliński: Trudno sobie wyobrazić Rockets wygrywających z Warriors. Nawet, jeśli James Harden będzie rzucał po 40 punktów w meczu. Typ: 4-0.

Owczarek: W zeszłym roku to był finał na zachodzie, w tym roku Rockets cudem dostali się do play-off. Jeśli nawiążą walkę w choć jednym z meczów, to będzie ich sukces. Spodziewajcie się punktowych popisów Jamesa Hardena i skutecznej do bólu gry Warriors. Typ: 4-0.

San Antonio Spurs (2) - Memphis Grizzlies (7)

Cegliński: Grizzlies bez Mike'a Conley'a i Marca Gasola nawet nie postraszą Spurs. Typ: 4-0.

Owczarek: Spurs wygrali cztery mecze w sezonie zasadniczym i teraz też przegrać nie powinni. Gregg Popovich wie, że by nawiązać rywalizację z Warriors w finale zachodu, we wcześniejszych fazach jego zespół musi przegrywać jak najmniej. Grizzlies argumentów nie mają. Typ: 4-0.

Oklahoma City Thunder (3) - Dallas Mavericks (6)

Cegliński: Russell Westbrook i Kevin Durant są zdrowi, w Dallas natomiast mają problemy ze 100 proc. frekwencją w składzie. Ale ważniejsze jest to, że Thunder to po prostu dużo lepszy zespół, który w rundzie zasadniczej rozprawił się z Mavericks 4-0. Typ: 4-1.

Owczarek: Wreszcie w play-off Kevin Durant i Russell Westbrook są zdrowi. Jednocześnie! Do pokonania Mavericks to wystarczy. Ale nie lekceważcie Dirka Nowitzkiego i trenera Ricka Carlisle'a. Oni na pewno znajdą sposób, by Thunder łatwej przeprawy nie mieli. Typ: 4-1.

Los Angeles Clippers (4) - Portland Trail Blazers (5)

Cegliński: Clippers muszą, Blazers mogą. Portland, chyba w większym stopniu niż inne miasta, podczas play-off szaleje na punkcie swojej drużyny, a na szaleństwo stać też Damiana Lillarda. Tylko że decydujący mecz odbędzie się w Los Angeles. Typ: 4-3.

Owczarek: To jest chyba ostatnia szansa dla Clippers, by odczepić do siebie łatkę wiecznych przegranych. W I rundzie mieli nieco szczęścia, bo trafili na zespół, z który radzą sobie przyzwoicie. Blazers są największym pozytywnym zaskoczeniem sezonu, ale Damian Lillard do spółki z C.J. McCollumem nie dadzą rady ugrać więcej niż jednego meczu. Typ: 4-1.

Zewsząd płyną hołdy dla Bryanta: specjalna reklama Nike, gratulacje rywali, memy...

Zobacz wideo
Kto będzie mistrzem NBA?
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.