NBA. Gortat w formie po kontrakt życia

Gortat nagrodę za tak rewelacyjne mecze odbierze po sezonie, gdy będzie negocjował nową umowę. Może oczekiwać propozycji kontraktów wartych przynajmniej 10 mln dolarów rocznie. Ciężko na to zapracował - pisze po rekordowym meczu Marcina Gortata Michał Owczarek, dziennikarz Sport.pl.

Taki mecz jak z Raptors pokazuje, dlaczego Wizards tuż przed sezonem zdecydowali się właśnie na Gortata. Polak potrzebował trochę czasu, by odnaleźć się w drużynie, jego koledzy z zespołu też nie od razu odkryli wszystkie atuty polskiego środkowego. Po sezonach bycia jednym z czołowych graczy Phoenix Suns, w Waszyngtonie Gortat pogodził się z rolą opcji numer pięć i zaczął znów pokazywać to, co było jego znakiem rozpoznawczym na początku kariery - twardą obronę, mocne zasłony i skuteczność spod kosza. Tylko teraz to robi o trzy poziomy lepiej!

Mecz z Raptors to istne szaleństwo, w którym Gortat wykorzystał swoje atuty - zasłony i wykańczanie dwójkowych akcji z obwodowymi. W czwartek dało mu to rekordowe 31 punktów, z czego aż 15 zdobył w czwartej kwarcie i dogrywkach, do tego dołożył 12 zbiórek i cztery bloki. Rewelacja!

Gortat jest w znakomitej formie w najlepszym momencie dla siebie i dla drużyny. Po przerwie na mecz gwiazd Polak regularnie notuje double-double (sześć z rzędu), a gdy kontuzji doznał brazylijski podkoszowy Nene, to Gortat wziął na siebie ciężar gry pod koszem.

Wizards wygrali pięć ostatnich meczów i pierwsze play-off od sześciu lat są coraz bardziej realne. Dzięki ostatnim zwycięstwom koszykarze z Waszyngtonu włączyli się do gry o miejsce w pierwszej czwórce Konferencji Wschodniej, które da przewagę własnego parkietu w pierwszej rundzie play-off, a zarazem odłoży w czasie rywalizację z Miami Heat lub Indianą Pacers, pretendentami do mistrzowskiego tytułu.

Gortat nagrodę za tak rewelacyjne mecze odbierze po sezonie. W czerwcu Polakowi kończy się kontrakt i będzie negocjował nową umowę. Bez względu na to, czy zostanie w Wizards, czy zmieni klub, może być spokojny nie tylko o utrzymanie zarobków, ale podpisanie umowy życia, czyli swojego najwyższego kontraktu w NBA. W tym sezonie Gortat zarobi rekordowe dla siebie 7 mln 727 tys. 280 dolarów. Na ile mógłby liczyć w czerwcu? Doświadczonych, mobilnych, dobrze biegających centrów, którzy przyzwoicie bronią i są solidni blisko obręczy, cały czas się w NBA ceni. Gortat może oczekiwać propozycji umów wartych przynajmniej 10 mln dolarów rocznie. Dla 30-letniego już środkowego to będzie prawdopodobnie ostatni tak wysoki kontrakt w karierze. Ale w pełni zasłużony. Ciężko na to zapracował.

Podyskutuj z autorem na Twitterze - @mikelwwa

Więcej o:
Copyright © Agora SA