NBA. Clyde Drexler wierzy w sukces Phoenix Suns

- Jeśli [Phoenix Suns] nie zajmą czwartego lub piątego miejsca na zachodzie, nie pokażę wam się na oczy - mówi Clyde Drexler, jeden z najlepszych koszykarzy w historii NBA.

Phoenix Suns mają zespół na play-off? Podyskutuj na Facebooku ?

Po odejściu Steve'a Nasha i Granta Hilla oraz podpisaniu umów z aż siedmioma nowymi graczami koszykarscy eksperci w USA nie dają drużynie Marcina Gortata większych szans w rozpoczynającym się 30 października sezonie NBA. Serwis ESPN w przedsezonowych rankingach typował Suns do zajęcia przedostatniego miejsca na zachodzie (za nimi byli tylko Sacramento Kings) i to jeszcze zanim okazało się, że Channing Frye ma poważną wadę serca , która wykluczy go z gry przynajmniej do końca sezonu.

Z ekspertami nie zgadza się Clyde Drexler. Jeden z najlepszych koszykarzy w historii, mistrz NBA z 1995 roku i członek legendarnego Dream Teamu uważa, że Suns mają szansę na play-off. - Jeśli [Phoenix Suns] nie zajmą czwartego lub piątego miejsca na zachodzie, nie pokażę wam się na oczy - mówił w rozmowie z dziennikiem "Arizona Republic".

- Mają w tym sezonie prawdziwy zespół, oni potrafią grać. Do Gortata doszli, Scola, Dragić i Beasley - trzech zawodników pierwszej piątki, którzy naprawdę potrafią grać - mówi Drexler. W nowym sezonie w Suns zagra aż siedmiu nowych koszykarzy, ale o żadnym z nich nie można powiedzieć, że jest gwiazdą ligi.

W "nowych Suns" zagra słoweński rozgrywający Goran Dragić (ostatnio Houston Rockets), rzucający P. J. Tucker (Brose Baskets, Niemcy), skrzydłowi Wesley Johnson i Michael Beasley (obaj Minnesota Timberwolves) i podkoszowi Luis Scola (Rockets) oraz Jermaine O'Neal (Boston Celtics). W zespole jest też debiutant - rozgrywający Kendall Marshall wybrany z numerem 13. tegorocznego draftu.

Phoenix Suns przygotowania do sezonu zaczynają w poniedziałek, a pierwszy mecz sezonu 2012/2013 rozegrają już 31 października z Golden State Warriors.

Phoenix Suns w sezonie 2012/2013...
Więcej o:
Copyright © Agora SA