NBA. Gracze Heat zawieszeni za brutalne faule

Udonis Haslem nie zagra w czwartkowym meczu numer sześć z Indianą Pacers, a Dexter Pittman w trzech spotkaniach - zdecydowały władze ligi NBA po brutalnych faulach tych zawodników w piątym meczu z Pacers. Heat wygrali we wtorek aż 115:83.

Nie masz z kim porozmawiać o koszykówce? Wejdź na forum Sport.pl!  ?

Haslem został zawieszony na jeden mecz i zapłaci 35 tys. dolarów grzywny za faul na Tylerze Hansbrough w drugiej kwarcie. Podkoszowy Heat uderzył rywala rękoma w głowę i ramiona nie próbując nawet zablokować piłki. Wydarzyło się to niespełna minutę po tym, jak Hansbrough bezpardonowo zatrzymał wchodzącego pod kosz Dwyane'a Wade'a, łokciem rozciął mu łuk brwiowy. Liga nie zdecydowała się jednak ukarać go zawieszeniem za ten faul.

Strata Haslema jest dla Heat bardzo dotkliwa. Przed bardzo ważnym meczem numer sześć, w którym mogą zapewnić sobie awans do Finału Konferencji Zachodniej (prowadzą w serii 3-2), zostali w zasadzie bez solidnych zawodników pod koszem. Wcześniej z rotacji wypadł Chris Bosh (kontuzja mięśni brzucha), a Joel Anthony i Ronny Turiaf do czołówki środkowych nie należą. Prawdopodobnie więcej minut dostanie głęboki rezerwowy Eddy Curry.

24-letni Pittman nie zagra w trzech kolejnych meczach i musi zapłacić 22 tys. dolarów. Na minutę przed końcem meczu rezerwowy środkowy Heat pod koszem powalił ciosem łokciem Lance'a Stephensona - nie sprawiał wrażenia jakby chciał zebrać piłkę, a raczej celowo uderzył rywala.

Mecz numer sześć pomiędzy Heat i Pacers w nocy z czwartku na piątek o godz. 2. Transmisję zaplanował Canal+ Sport.

Ole, ole, ole, ola! Trybuna Kibica zawsze pełna

Mecz numer sześć wygrają...
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.