Jedziesz do pracy? Sprawdź wyniki pozostałych meczów NBA play-off na m.sport.pl ?
Pacers w pierwszej połowie całkiem udanie radzili sobie z grą przeciwko gwiazdom Heat. Wade i James mieli problem ze zdobywaniem punktów zwłaszcza bliżej kosza, gdzie goście umiejętnie ich podwajali.
Pod koniec drugiej kwarty Heat stracili Chrisa Bosha. Podczas próby wsadu został sfaulowany przez Roy'a Hibberta i poważnie naciągnął mięśnie brzucha. Tuż po meczu nie było wiadomo, jak długo potrwa przerwa zawodnika, ale niewykluczone, że Bosh będzie mógł wrócić do gry dopiero w finale konferencji (o ile Heat awansują). Zanim zeszedł z parkietu, zdobył 13 punktów i miał pięć zbiórek.
W drugiej połowie w miejsce Bosha pojawił się Ronny Turiaf, który szybko zdobył cztery punkty, ale grał krótko, bo do końca meczu trener Erik Spoelstra preferował piątkę z Udonisem Haslemem i Joelem Anthonym.
Heat przejęli mecz w czwartej kwarcie, którą wygrali 25:16, a 22 punkty w sumie zdobyli Wade i James. Jeszcze minutę przed końcem Pacers przegrywali tylko siedmioma punktami, ale trójka Jamesa na 31 sekund przed końcem rozwiała ich nadzieje na zwycięstwo. Goście przez ostatnie pięć minut nie oddali ani jednego celnego rzutu, jedyny punkt zdobył z linii rzutów wolnych Paul George.
LeBron James rzucił 32 punkty (16 w czwartej kwarcie), miał 15 zbiórek i pięć asyst. Dwyane Wade trafił osiem z 23 rzutów z gry, ale pomylił się tylko przy jednym z 14 rzutów wolnych i uzbierał w sumie 29 punktów. Dobrą zmianę pod koszem dał Anthony, który miał siedem zbiórek. Najwięcej punktów dla Pacers zdobyli David West i Roy Hibbert - po 17. Zawiódł nieco Danny Granger, który trafił tylko jeden z 10 rzutów z gry i zakończył mecz z siedmioma punktami.
Heat prowadzą z Pacers w serii do czterech zwycięstw 1-0. Mecz numer dwa we wtorek w Miami. W drugiej parze Philadelphia 76ers przegrywają 0-1 z Boston Celtics.
Do drugiej rundy awansowali Los Angeles Lakers ?
