NBA. Efektowny wsad Geralda Greena [WIDEO]

Jeszcze trzy tygodnie temu Gerald Green, zwycięzca konkursu wsadów z 2007 roku, grał w drugorzędnej NBDL. W sobotę, już jako zawodnik New Jersey Nets, przypomniał o sobie niesamowitym wsadem w kontrze z Houston Rockets.

Nie masz z kim porozmawiać o koszykówce? Wejdź na forum Sport.pl!  ?

Pod koniec trzeciej kwarty piłkę w obronie zebrał Johan Petro, podał do rozpędzonego MarShona Brooksa, a ten w pełnym biegu narzucił nad obręcz do Greena, który w powietrzu zakręcił piłką i potężnie załadował ją do kosza.

 

Jego akcja znalazła się na drugim miejscu w dziesiątce najlepszych akcji soboty publikowanej na oficjalnej stronie ligi - nba.com. Akcją soboty wybrano zwycięski rzut Dwyane'a Wade'a w dogrywce meczu z Indianą Pacers.

Był to dopiero siódmy mecz Greena w tym sezonie. Rockets rzucił 26 punktów, ale jego Nets przegrali 106:112.

To nie pierwszy raz, kiedy zaimponował swoimi wsadami. W 2007 roku podczas weekendu gwiazd w konkursie wsadów pokonał Nate'a Robinsona, Tyrusa Thomasa i Dwighta Howarda. Rok później przegrał w finale ze środkowym Magic, bo dostał mniej głosów, choć jego wsady robiły wrażenie - w pierwszej próbie tuż przed włożeniem piłki do kosza zdmuchnął świeczkę na malutkim torcie umieszczonym na obręczy, a w ostatniej przełożył piłkę nad nogą i wpakował lewą ręką, wsad wykonał bez butów.

W NBA, poza konkursami wsadów, zdarzały mu się jedynie przebłyski formy (w kwietniu 2007 roku rzucił 33 punkty w meczu z Atlantą Hawks), ale żadnym klubie dłużej miejsca nie zagrzał. Był zawodnikiem Boston Celtics, Minnesoty Timberwolves, Houston Rockets i Dallas Mavericks. Dwa sezonu spędził w Rosji, w zeszłym roku zaliczył także epizod w lidze chińskiej.

Trzy tygodnie temu Green był jeszcze zawodnikiem drużyny ligi NBDL Los Angeles D-Fenders, a podczas weekendu gwiazd w Orlando, wygrał konkurs wsadów zaplecza NBA. Teraz jest zawodnikiem Nets, ale podpisał z klubem tylko 10-dniową umowę, która wygasa 18 marca. Nie wiadomo, czy zostanie do końca sezonu.

100 punktów Chamberlaina w meczu i inne magiczne wyczyny w sporcie

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.