TBL. Mistrz NBA i bankrut Antoine Walker w Śląsku Wrocław?

Zagrał ponad 900 meczów w NBA, w połowie lat 90 miał buty sygnowane swoim nazwiskiem, w najlepszej lidze świata zarobił ponad 110 mln dolarów, ale szybko roztrwonił majątek i popadł w gigantyczne długi. Teraz Antoine Walker desperacko szuka pracy. W tym tygodniu jego oferta trafiła do Śląska Wrocław.

Nie umiemy się powstrzymać na Facebook/Sportpl ?

Zadłużony na blisko 13 milionów dolarów były gwiazdor NBA, Antoine Walker szuka pracy w Polsce. Według nieoficjalnych informacji, do których udało nam się dotrzeć, kilka klubów Tauron Basket Ligi otrzymało oferty kontraktowe z nazwiskiem Walkera. Jedną z drużyn, w którym może najbliższe miesiące spędzić skrzydłowy, jest odbudowywany przez Przemysława Koelnera Śląsk Wrocław.

Tych nie potwierdza nikt z wrocławskiego klubu. - Nic na ten temat nie wiemy - mówi Dominik Tomczyk, rzecznik prasowy ekstraklasowego Śląska.

Czy Koelnera stać na ewentualne podpisanie kontraktu z zawodnikiem, który zarabiał nawet ponad 14,5 miliona dolarów? Najprawdopodobniej tak, bo Walker miałby zarabiać znacznie mniejsze pieniądze niż w NBA. Mówi się nawet o tym, że miesięcznie zarabiałby około 10-12 tysięcy dolarów, czyli mniej niż rozgrywający reprezentacji Polski Łukasz Koszarek (obecnie Trefl Sopot).

Walker na przełomie 2010 i 2011 roku grał na zapleczu NBA w D-League, gdzie maksymalny kontrakt wynosi 25 tysięcy dolarów. Wcześniej występował także krótko w Portoryko.

Niski kontrakt Walkera jest związany z problemami finansowymi i bankructwem, które w ubiegłym roku ogłosił koszykarz. Przez dwanaście lat gry w NBA skrzydłowy zarobił ponad 110 milionów dolarów, ale według listy spisanej przez komornika stanu Floryda w ubiegłym roku, majątek Walkera wynosi około 4,3 miliona dolarów. Zadłużenie koszykarza jest jednak trzykrotnie wyższe i wynosi około 13 milionów dolarów.

Podpisanie kontraktu z mierzącym 206 centymetrów skrzydłowym byłoby świetnym ruchem marketingowym, bo tak uznanego i utytułowanego koszykarza jeszcze w Polsce nie było. W latach 90 Walker wraz z wielką gwiazdą NBA, Kobe Bryantem był twarzą firmy Adidas, kiedy ta wypuszczała serie butów sygnowanych nazwiskami obu koszykarzy. Walker ma także na swoim koncie mistrzostwo NBA zdobyte z Miami Heat w sezonie 2005-2006. Były gracz Boston Celtics, Heat i Dallas Mavericks wystąpił w blisko 900 spotkaniach sezonu zasadniczego NBA, z czego aż w 707 w pierwszej piątce. Skrzydłowy ma za sobą też 64 mecze rozegrane w play-off i trzy występy w Meczach Gwiazd NBA.

W Polsce pojawiali się już koszykarze, którzy mają na swoim koncie występy w finale NBA, czy nawet mistrzowskie pierścienie. W przeciwieństwie do Walkera zwykle byli oni jednak uzupełnieniem zespołów, a nigdy w swojej karierze za oceanem pierwszoplanowymi zawodnikami, na których opierała się gra drużyny.

Kontrakt z Walkerem pozwoliłoby Śląskowi także na znaczne wzmocnienie strefy podkoszowej i zagwarantowanie nieco wyższego poziomu gry choćby w ataku. 35-letni obecnie Walker w latach świetności zdobywał po blisko 24 punkty w meczu, a jego średnia z całej kariery wynosi 17,5 zdobytego punktu w każdym meczu i blisko 8 zbiórek. Same statystyki i poziom gry, który prezentował Walker pozwalają sądzić, że w razie podpisania umowy, byłby on bardzo ważnym ogniwem zespołu Miodraga Rajkovića, który po czterech kolejkach ligowych TBL nie miał na swoim koncie ani jednego zwycięstwa.

Luczba Walkera: 6 tysięcy dolarów

na tyle wyceniono mistrzowski pierścień, który w 2006 roku zdobył wraz z Miami Heat Antoine Walker

500 najlepszych koszykarzy NBA: Fani zdziwieni rankingiem ESPN ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.