Zobacz potyczkę na Zczuba.tv ?
Gortat zagrał solidnie - trafił jeden z dwóch rzutów z gry oraz trzy z pięciu wolnych, trzy z siedmiu zbiórek miał w ataku. Trzykrotnie faulował rywali.
Największe pochwały zebrali jednak inni podkoszowi - Brandon Bass, który najprawdopodobniej będzie pierwszopiątkowym wysokim skrzydłowym na początku sezonu, zdobył 11 punktów i miał cztery zbiórki, a najlepszym strzelcem drużyny był Ryan Anderson - rzucił 16 punktów (4/6 za trzy).
- Obaj zagrali dobrze, bo są dobrymi graczami. Na dodatek innymi - Brandon bije się pod obręczą, a z ławki zastępuje go Ryan, który dobrze rozciąga grę wychodząc na obwód - cieszył się trener Magic Stan Van Gundy.
Magic w pierwszym meczu przed własną publicznością bronili dużo lepiej niż kilka dni wcześniej w Dallas, kiedy pokonali Mavericks 110:105. Heat trafili tylko 34 proc. rzutów z gry - najlepszy strzelec ostatniego sezonu w całej NBA Dwyane Wade zdobył 17 punktów, ale wykorzystał tylko sześć z 18 prób.
Magic mieli aż 16 bloków - pięć z nich wykonał Howard (także 11 punktów i dziewięć zbiórek). Gortat - żelazny zmiennik środkowego drużyny - w zbiórkach i blokach był drugim najlepszym zawodnikiem drużyny, więc swoją pracę wykonał bardzo dobrze.
Słabo zagrali za to podstawowi obwodowi Magic - Vince Carter zdobył tylko osiem punktów (2/11 z gry!), a Jameer Nelson - dwa (0/5!).
Kolejny sparing Magic odbędzie się w piątek, kiedy w Orlando zagrają Houston Rockets - kolejny klub po Mavericks, który bardzo chciał pozyskać Gortata w lecie.
Sezon NBA rusza 26 październka - Magic pierwszy mecz rozegrają dzień później, a ich rywalami będą Philadelphia 76ers.
W innym środowym spotkaniu mistrzowie NBA Los Angeles Lakers pokonali Golden State Warriors 118:101. W barwach Lakers zadebiutował Thomas Kelati, który w latach 2006-08 był wicemistrzem Polski z Turowem Zgorzelec. Koszykarz zagrał osiem minut, miał jedną zbiórkę i dwa punkty.
Gortat walczy z wiatrakami - czytaj tutaj ?
