Gortat na swojej stronie: "Bardzo szanuję trenera..."

"Nigdy nie miałem zamiaru atakować szkoleniowca Orlando Magic. Bardzo szanuję trenera Van Gundy'ego. To on umożliwił mi spełnienie marzeń o grze w NBA" - pisze w specjalnym oświadczeniu na swojej oficjalnej stronie Marcin Gortat. Koszykarz Orlando Magic próbuje załagodzić medialną burzę.

Burza rozpętała się po ostatnich wypowiedziach Gortata dla polskiej prasy. "Taka już jest natura naszego trenera, że panikuje bardzo często w trakcie meczu. Ma pewne swoje zachowania, które nie są dla nas dobre. Swoimi gestami wywołuje w nas dodatkowe nerwy -miał powiedzieć Gortat o Stanie van Gundym w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" .

Fragmenty rozmowy przedrukowały polskie portale, m.in. Sport.pl. We wtorek lokalne media z Florydy podchwyciły słowa Gortata i skrytykowały Polaka za to, że "jako rezerwowy z bardzo krótkim stażem w NBA czepia się doświadczonego szkoleniowca".

Gortat odniósł się do zamieszania na swojej stronie internetowej : "Po pierwszym meczu play-off dużo pisało się na nasz temat w lokalnych gazetach w Orlando. Wśród szczególnie krytykowanych koszykarzy Orlando Magic znalazłem się nie tylko ja, ale i Dwight Howard, a także Hedo Turkoglu, któremu zarzuca się, że myśli już tylko o kontrakcie na przyszły sezon. Osobiście odbyłem w ostatnich dniach kilka rozmów z naszym trenerem, Stanem Van Gundy'm i mogę zapewnić, że nie ma między nami żadnych nieporozumień. Nie zmieniły się także nasze bardzo dobre relacje. Nie spotkały mnie także żadne konsekwencje. Chciałbym dodać, że nigdy nie miałem zamiaru atakować szkoleniowca Orlando Magic. Bardzo szanuję trenera Van Gundy'ego. To on umożliwił mi spełnienie marzeń o grze w NBA. Teraz jako zespół mamy jeden wspólny cel- awansować do kolejnej rundy play-off. Mamy za sobą dwa treningi przygotowawcze przed drugim meczem z Philadephią 76ers, wszyscy jesteśmy podbudowani i gotowi do walki. W naszych szeregach nie ma żadnych konfliktów, wszyscy chcemy wygrać każdy kolejny mecz." - napisał Gortat.

Ile Gortat będzie grał w play off? I czy zostanie w NBA?

Van Gundy o krytyce Gortata: Nie mam problemu z Marcinem - czytaj tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.