NBA: 4 punkty Gortata i zwycięstwo Magic

Marcin Gortat zagrał 12 minut w i zdobył 4 punkty w sparingu Orlando Magic z CSKA Moskwa. Zespół Polaka wygrał 94:66. Przed meczem palec złamał Tony Battie - rywal Gortata do miejsca w składzie.

Magazyn Dogrywka: kto mocniejszy - Turów czy Prokom? ?

Gortat rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Polak już pod koniec pierwszej kwarty zmienił Dwighta Howarda, ale punktów nie zdobył. Po raz drugi Gortat wyszedł pod koniec czwartej kwarty na parkiet zastąpił Cooka. Polak trafił najpierw z pół dystansu, później dobił niecelny rzut Redicka. Polak spędził na parkiecie 12 minut, zdobył 4 punkty. Miał też 5 zbiórek (2 w ataku), 2 bloki i asystę.

Magic nie mieli problemów z pokonaniem najlepszej drużyny Europy - CSKA Moskwa. Mistrzowie Euroligi nie potrafili znaleźć sposobu na dobrą grę w ataku zespołu z Orlando. Magic zdobyli 13 pierwszych punktów w meczu i od samego początku kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Po trzech kwartach zespół z Florydy prowadził 71:43 i było jasne, że tego meczu nie przegra.

Najlepiej w barwach Magic zagrał Dwight Howard, który mecz zakończył z dorobkiem 28 punktów i 10 zbiórek. Najwięcej punktów dla CSKA Zdobył Terrence Morris - 16.

Kontuzji doznał rywal Gortata do miejsca w meczowej dwunastce - Tony Battie. Amerykański podkoszowy podczas piątkowego treningu złamał palec wskazujący, ale ma wrócić do treningów już w poniedziałek. Początkowo będzie grał ze specjalnym usztywnieniem.

Na turnee w USA będą jeszcze dwa inne zespoły z Europy - Regal FC Barcelona oraz Lietuvas Rytas Wilno. Barcelona w przyszły weekend zagra dwa mecze w Los Angles, a Lietuvos zagra z Golden State Warriors.

Łukasz Obrzut postawił na Inowrocław zamiast na NBA ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.