"Shaqtin' a Fool" to część czwartkowego studia meczowego stacji TNT. Jeszcze nie tak dawno najlepszy center ligi, a obecnie ekspert telewizyjny Shaquille O'Neal wyłapuje najzabawniejsze wpadki koszykarzy, sędziów, trenerów, a czasem kibiców, i co tydzień prezentuje pięć akcji.
W czwartek "wyróżniony" został Marcin Gortat za próbę zwodu z meczu z San Antonio Spurs. Polski środkowy chciał zrobić tzw. dream shake, czyli słynny ruch Hakeema Olajuowna i minąć słynącego ze świetnej obrony Tima Duncana. Gortat przy obrocie stracił równowagę i zamiast oszukać Duncana, musiał ratować się podaniem na obwód. Na szczęście piłki nie stracił.
- Najgorszy dream shake w historii - śmiał się O'Neal, a razem z nim byli gracze NBA Chris Webber, Kenny Smith i prowadzący program Ernie Johnson.
W zestawieniu wyróżniony został także kolega Gortata z Wizards Bradley Beal, który poślizgnął się w meczu z Cavaliers.
Na oficjalnej stronie Shaqtin' a Fool można oddać głos na najzabawniejszą akcję. Do godziny 17 w piątek dream shake Gortata zebrał blisko 23 procent głosów i zajmował drugą lokatę. Prawie 44 procent głosów zebrał Luis Scola.