EuroBasket 2009. Litwa - Serbia 79:89. Zabójcze trójki

Serbowie prowadzeni przez fenomenalnego Milosa Teodosicia pokonali najsłabszą w grupie F Litwę 89:79.

Dla Litwninów ten mecz nie miał większego znaczenia. Trzeci zespół Europy sprzed dwóch lat, w tym roku jest cieniem samego siebie. Na turnieju w Polsce koszykarze Ramunasa Butautasa wygrali tylko jeden mecz - z Bułgarią, jeszcze we Wrocławiu.

Z Serbią Litwini przez długi czas prowadzili wyrównany bój z Serbami, ale w czwartej kwarcie gracze Dusana Ivkovicia wytoczyli naprawdę ciężkie działa. Od stanu 73:71 trafili aż sześć trójek z rzędu i pewnie wygrali mecz 89:79.

Rewelacyjnie grał zaledwie 22-letni Milos Teodosić. Rozgrywający Olympiakosu Pireus zdobył 20 punktów i miał aż 12 asyst (nowy rekord polskiego turnieju). Po 16 punktów dołożyli Krstic i Velickovic, 14 Tripkovic, a 13 Tepić. Najskuteczniejszy w ekipie Litewskiej był Jonas Maciulis - 20 punktów.

Serbowie mogą być już pewni trzeciego miejsca w grupie F.

Iverson w Polsce - wygraj koszulkę ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.