EuroBasket 2009. Rosja - Francja 64:69. Trzech muszkieterów

Parker, Turiaf i Diaw rzucili 54 punkty dla Francji, a trójkolorowi pokonali po zaciętej końcówce Rosję 69:64 i z grupy B wyjdą z pierwszego miejsca.

Świetnie pod koszem grał Ronny Turiaf - 18 punktów i 14 zbiórek, bardzo wszechstronny był Boris Diaw (19 pkt, 7 zb. 7 as.), ale w ważnych momentach to znów lider Francji - Tony Parker ciężar brał na siebie. W trzeciej kwarcie dwa razy z rzędu trafił z dystansu, a Francja zmniejszyła minimalnie straty. W całym meczu rozgrywający San Antonio Spurs zdobył 17 punktów, miał też cztery asysty i trzy zbiórki.

W końcówce znów wyszedł brak lidera w rosyjskim zespole - Ponkraszow, do którego trafiała wtedy piłka nie trafiał.

Specjalny dział EuroBasket 2009 ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.