EuroBasket 2013. Festiwal trójek w Lublinie. Polska rozbiła Wielką Brytanię

Lekko, łatwo i przyjmemnie - Polacy bez żadnych problemów pokonali słabą reprezentację Wielkiej Brytanii 85:66 podczas drugiego dnia turnieju w Lublinie. O przegranym w nieprawdopodobnych okolicznościach meczu z Ukrainą nikt już nie pamięta.

O koszykówce i nie tylko tweetuje @mikelwwa

Brytyjczycy, którzy przed dwoma laty zamknęli Polakom drogę do drugiej rundy mistrzostw Europy na Litwie, a przed rokiem byli gospodarzem Igrzysk Olimpijskich, to jedna z najsłabszych drużyn, która zagra we wrześniu w Słowenii. Bez swojej największej gwiazdy Luola Denga z Chicago Bulls, a także bez Popsa Mensah-Bonsu i Joela Freelanda sobotni rywale Polaków nie są równorzędnym rywalem dla nawet europejskich średniaków. I było to widać na parkiecie w Lublinie.

Słaba obrona indywidualna, dziurawa obrona strefowa, dużo miejsca dla strzelców reprezentacji Polski na obwodzie, niskie tempo akcji i strasznie schematyczna gra - tak wyglądała Wielka Brytania w meczu z Polską. Biało-czerwoni z prezentów co i rusz korzystali. Wpadek, jak dzień wcześniej z Ukrainą, nie było. Po pierwszej kwarcie Polacy mieli 12 punktów zaliczki, w przerwie było to już 26 punktów przewagi, a w trzeciej kwarcie przewaga momentami sięgała nawet 30 punktów. Ostatecznie reprezentacja Polski wygrała 85:66.

Polacy z niesamowitą skutecznością trafiali za trzy punkty. W samej pierwszej kwarcie wykorzystali aż sześć z dziewięciu prób, a w całym meczu piłka po rzutach zza linii 6,75 metra wpadała do kosza aż 16-krotnie przy wysokiej 55-procentowej skuteczności. Sześć "trójek" trafił Thomas Kelati i z 18 punktami był najlepszym strzelcem reprezentacji Polski. Dwa punkty mnie i dwie celne trójki mniej miał Michał Ignerski - obaj w piątkowym meczu z Ukrainą nie zdobyli nawet punktów. 13 punktów dorzucił Adam Waczyński.

Wobec dobrej gry obwodowych piłka rzadziej wędrowała pod kosz, ale Marcin Gortat i Maciej Lampe. Środkowy Phoenix Suns miał 14 punktów, sześć zbiórek i asystę. Lampe zagrał niczym rozgrywający - osiem punktów, sześć asyst i cztery zbiórki.

W drugim sobotnim meczu Ukraińcy pokonali Szwedów 86:74.

W niedzielę w Lublinie Polacy zagrają ze Szwedami. Mistrzostwa Europy rozpoczynają się 4 września. Biało-czerwoni zagrają w grupie C kolejno z Gruzją, Czechami, Chorwacją, Hiszpanią i Słowenią.

 
Więcej o:
Copyright © Agora SA