Polska Liga Koszykówki
-
Incydent na meczu koszykarzy Legii. Polsat okroił transmisję
W niedzielę kibice Legii poszarpali operatora i zniszczyli mu ubranie, we wtorek Polsat zamiast efektownej transmisji pokazał czwarte spotkanie finału ligi koszykarzy z ledwie trzech kamer - bez studia, bez wywiadów, bez komentatorów w hali. Żadna ze stron nie chce odnosić się do tej sytuacji.
-
Legia walczy o złoto, a Warszawa może się wstydzić. To nie chciejstwo, a fakt
- Pół miasta mamy pogniewane - śmiali się działacze Legii, gdy pytaliśmy o zainteresowanie biletami na finał ligi koszykarzy. To śmiech słodko-gorzki. Z jednej strony władze klubu mogą być dumne, że o wejściówki na mecze ze Śląskiem pytają tłumy, z drugiej - w zasadzie wszystkich trzeba było odprawić z kwitkiem.
-
Kibice Legii bluzgami na Trzaskowskiego nie pomogli. Emocje coraz większe, hale coraz mniejsze
Kibiców mogło być kilka razy więcej, ale zmieściło się ich tylko 1,5 tys. W ciasnej hali na Bemowie były i efektowne flagowiska, i niepotrzebne bluzgi pod adresem prezydenta Warszawy, ale przede wszystkim - emocjonujący mecz. Śląsk wygrał z Legią 81:74 i w grze o koszykarskie złoto prowadzi 2-1. Także dlatego, że biega szybciej, a bracia Travis i D'Mitrik Trice słuchają porad ojca.
-
Na rozgrzewce śpiewał z kibicami "Sen o Warszawie", a potem poprowadził Śląsk do zwycięstwa nad Legią
- Bardzo lubię te piosenki, które rywale grają w swoich halach. Podoba mi się to, co leci na rozgrzewce w Słupsku, w Warszawie też zawsze sobie ponucę - mówi Aleksander Dziewa, koszykarz Śląska Wrocław, który na rozgrzewce nucił "Sen o Warszawie", a potem poprowadził swój zespół do wygranej 81:74 w Warszawie w trzecim meczu finału Energa Basket Ligi z Legią.
-
Magiczny finał, waleczna Legia. Zaczęła od 2:15, a potem uciszyła Halę Orbita
Niespodzianka w finale Energa Basket Ligi. Zdziesiątkowana kontuzjami Legia Warszawa drugi mecz zaczęła od wyniku 2:15, ale potrafiła odrobić straty i pokonać Śląsk Wrocław 88:85. Znakomity Travis Trice spudłował rzut na dogrywkę i w grze o złoto jest 1-1, a rywalizacja przenosi się do Warszawy.
-
"Cała Polska w cieniu Śląska". Gorączka koszykarskiego złota we Wrocławiu
Magia Hali Stulecia, legenda Andreja Urlepa, wirtuozeria Travisa Trice'a i spektakularne wyniki odrodziły koszykarski Śląsk Wrocław. Klub, który dominował w Polsce na przełomie wieków, jest coraz bliżej złota, a kibicowskie hasło "Cała Polska w cieniu Śląska" po 20 latach znów przybiera na sile. - To wygląda na szał - mówią kibice.
-
Wrócił klimat sprzed ćwierć wieku. Żywioł pokonał organizację w Hali Stulecia
W legendarnej dla polskiej koszykówki Hali Stulecia czuć było niesamowity klimat. Ivan Ramljak w całym tym tumulcie znów był tam, gdzie potrzebował tego Śląsk, ale i niewiele brakowało, by to Robert Johnson z Legii został bohaterem pierwszego meczu finału Energa Basket Ligi. Wrocławianie wygrali 76:72 i mogą cieszyć się z dobrego występu Łukasza Kolendy. A w Legii nerwowo, bo kontuzji doznał kolejny podkoszowy.
-
Śląsk uciekał, Legia goniła, a 5 tys. kibiców urządziło święto koszykówki
Śląsk Wrocław pokonał Legię Warszawa 76:72 w pierwszym meczu finału Energa Basket Ligi. Najpierw błyszczał Travis Trice ze Śląska, potem dołączył się do niego Aleksander Dziewa, ale na koniec to wrocławianie musieli obawiać się Roberta Johnsona z Legii. W zaciętej końcówce Śląsk utrzymał jednak niewielkie prowadzenie i ponad 5,5 tys. kibiców skoczyło z radości do góry. Finał historycznych potęg zaczął się ekscytująco.
-
Mistrz Polski w koszykówce zarobi 50 razy mniej niż Lech Poznań. Skromniutko
Koszykarski mistrz Polski otrzyma w nagrodę 300 tys. zł - poinformował prezes PLK Radosław Piesiewicz. To wielokrotnie mniej niż otrzymują mistrzowie rozgrywek piłkarskich, siatkarskich czy żużlowych.
-
Śląsk rządzi pod koszem, Legia rzuca za trzy. Typujemy mistrza Polski w koszykówce
Travis Trice jest koszykarskim wirtuozem i dyrygentem ataku Śląska Wrocław. Gwiazdor Legii Warszawa, Robert Johnson, potrafi włączyć się w najważniejszych momentach, a na dodatek świetnie broni. Śląsk powinien mieć przewagę pod koszem, Legia świetnie rzuca za trzy. Przed finałem Energa Basket Ligi przepytaliśmy ekspertów o to, kto zdobędzie koszykarskie złoto.
-
Iga Świątek po raz trzeci w karierze wygrała Roland Garros [ZAPIS RELACJI]
-
Nietypowy "ruch" sponsora Świątek. Zrobili to w dniu finału. Specjalnie dla niej
-
Polacy idą po Koronę Wodospadów! To duże wyzwanie logistyczne i ambitny celMATERIAŁ PROMOCYJNY
-
Świat pyta o tajemniczy napis na koszulce Świątek. Oto odpowiedź
-
Iga Świątek to nie meteoryt, tylko gwiazda. Mogłaby chłostać wszystkich dookoła
- Skandaliczne słowa Jerzego Brzęczka w studiu TVP [WIDEO]
- Świątek świętowała i nagle zaskoczyła wszystkich. W swoim stylu [WIDEO]
- Olbrzymi dramat i pech gwiazdy w finale LM. Nie mógł się z tym pogodzić. Zalał się łzami
- Finał Ligi Mistrzów. Marciniak kontra Hajto. "Nie wiem, o co mu chodziło"
- Wielki wieczór Zmarzlika na niemieckiej ziemi! Dogonił legendę
-
Prezes przyjechał na mecz walcem, kibice zamienili Gryfię w piekło, ale w finale zagra Śląsk
Prezes Czarnych przyjechał na mecz walcem, słupscy kibice zamienili Gryfię w piekło, a Billy Garrett rzucił 28 punktów, ale to Śląsk Wrocław awansował do finału Energa Basket Ligi. Decydujący mecz nr 5 drużyna Andreja Urlepa wygrała 81:71 i o złoto zmierzy się z Legią Warszawa. To będzie historyczny finał.
-
Legia Warszawa pierwszy raz w finale. Koszarek: Przegoniłem demony. Koszykarska śmierć będzie dobra
- Medal, który zakładają ci na szyję, tak naprawdę zaraz zdejmiesz, rzucisz w kąt, komuś oddasz. On nie jest ważny. Droga jest najważniejsza - dwa zwycięstwa w Ostrowie Wlkp., których nie spodziewał się nikt. Wygrana dogrywka we Włocławku, po meczu z wielką historią. To już nam się udało, a my wciąż jesteśmy głodni - mówi 38-letni Łukasz Koszarek, rozgrywający Legii Warszawa, która po raz pierwszy w historii awansowała do finału play-off o mistrzostwo Polski.
-
"Brakowało pieniędzy na zwykłe USG". Koszykarska Legia z dna weszła na sam szczyt
- Nie byliśmy faworytami, a wielu kibiców lubi takie historie, gdy teoretycznie słabszy zespół jest górą - mówią w Legii cieszącej się z awansu do finału Energa Basket Ligi. Dziś, czyli niemal równo dekadę po tym, jak stołeczni koszykarze wygrzebali się z dna, szampan smakuje podwójnie.
-
Szok we Wrocławiu, euforia w Słupsku. Śląsk znów rozbity przez Czarnych. A Legia czeka
Po rozgromieniu Śląska 123:60 w niedzielę, Czarni bardzo pewnie, 89:69, wygrali także we wtorek. Dwa zwycięstwa we Wrocławiu pozwoliły beniaminkowi wyrównać stan rywalizacji w półfinale play-off na 2-2. O tym, kto zagra w finale z Legią Warszawa, zadecyduje piątkowy mecz nr 5 w Słupsku. W tej szalonej serii możliwe jest wszystko, ale niewątpliwie to Czarni mają w tej chwili wyraźną przewagę psychologiczną.
-
Nieprawdopodobny mecz we Wrocławiu. Czarni zdemolowali Śląsk 123:60. To nie pomyłka
Znakomity, wybitny, rewelacyjny mecz koszykarzy Czarnych Słupsk. Rozbity w dwóch pierwszych meczach półfinału, skazywany na pożarcie we Wrocławiu beniaminek, pokonał Śląsk aż 123:60. Tak, to nie pomyłka - 123:60 i w półfinałowej serii do trzech zwycięstw jest już tylko 1-2. Czarni trafili aż 23 trójki, ależ to był popis!