NBA
-
Shaq przywitał się tak, że czuć było ciary żenady. A potem się zaczęło
Trudno nie było czuć ciar żenady, gdy Shaq w kółko powtarzał walory swoich nowych butów CCC. Ale ci, którzy najgłośniej lamentują na wizytę Shaquille'a O'Neala, zapomnieli, że była gwiazda NBA przyjechała do Polski robić biznes. Impreza w Warszawie nie była jednak klapą, a wręcz przeciwnie. Wystarczyło się wychylić poza internet czy ekran telefonu - pisze Piotr Wesołowicz ze Sport.pl.
-
A jednak! Już wiadomo, gdzie zagra LeBron James w przyszłym sezonie
Pod koniec czerwca LeBron James zdecydował się nie przedłużyć kontraktu z Los Angeles Lakers na sezon 2024/2025. Co jasne - tak wybitny koszykarz nie mógł być długo bez klubu i w nocy z soboty na niedzielę oficjalnie poinformowano o "ponownym podpisaniu" umowy przez LeBrona Jamesa. Amerykańskie media przedstawiły szczegóły kontraktu, który zapewnia koszykarzowi kontrolę nad swoją przyszłością.
-
Pierwsza taka sytuacja w historii NBA! LeBron spełnił swoje marzenie
LeBron James wygrał w koszykówce wszystko, co było do wygrania. Gwiazdor Los Angeles Lakers, który jest najskuteczniejszym zawodnikiem w historii NBA, pod koniec kariery miał jednak jeszcze jedno marzenie. I ono się spełniło tej nocy. To zdarzenie wyjątkowe, bo pierwsze w wieloletniej historii NBA.
-
Tego nikt się nie spodziewał. Klęska w finale NBA. Aż 38 punktów różnicy
Koszykarze Boston Celtics mogli już po czterech meczach finału z Dallas Mavericks zapewnić sobie mistrzostwo NBA. Takiego przebiegu rywalizacji w czwartym pojedynku w Teksasie pewnie jednak mało kto się spodziewał.
-
Już tylko krok od blamażu w finale NBA! Byli lepsi, a i tak przegrali
Boston Celtics są już o krok od wygrania mistrzostwa NBA, prowadząc aż 3-0 w finale najlepszej ligi świata. W nocy ze środy na czwartek Dallas Mavericks wreszcie mogli liczyć na Kyriego Irvinga i byli lepsi niż w poprzednich meczach, a i tak przegrali starcie 99:106. Pierwszy raz od sześciu lat w finale możemy zobaczyć tzw. sweep, czyli zwycięstwo jednej z drużyn bez ani jednej porażki.
-
Stało się! Wiemy, kto zagra w wielkim finale NBA. "I kto teraz płacze, sk******nu?"
Dallas Mavericks zostali drugimi finalistami NBA. W nocy z czwartku na piątek Dallas pokonało na wyjeździe Minnesotę Timberwolves 124:103 i wygrało rywalizację w Konferencji Zachodniej 4:1. Bohaterem Mavericks był niezawodny Luka Doncić, który w trakcie trzeciej kwarty spiął się z jednym z kibiców gospodarzy. Dla Mavs to pierwszy finał NBA od 2011 r.
-
Byli memem, a dziś biją mistrzów. NBA ma nowego Jordana
Do niedawna byli pośmiewiskiem ligi, ale dzisiaj sami ośmieszają kolejnych rywali. Najpierw wyrzucili z play-off Phoenix Suns, a teraz prowadzą w serii z Denver Nuggets, czyli mistrzami NBA, 2-0. Na szczyt prowadzi ich Anthony Edwards - nowe wcielenie Michaela Jordana. Dosłownie.
-
To była ostatnia sekunda! Ależ finał meczu Denver Nuggets z Los Angeles Lakers
Niezwykle emocjonujący przebieg miało drugie spotkanie 1. rundy fazy play-off w NBA między Denver Nuggets i Los Angeles Lakers. Faworyzowani gospodarze przegrywali przez niemal cały mecz, by ostatecznie wygrać 101:99. Aktualni mistrzowie NBA zwyciężyli dzięki efektownemu rzutowi, po którym piłka wpadła do kosza równo z ostatnią syreną.
-
Burza wokół Gortata. Wystarczyły trzy słowa LeBrona
- To miłe, że LeBron James tak ciepło o mnie mówi. Kilka razy wykonałem na nim "zasłonę Gortata" i miał wtedy do mnie pretensje, że stawiam nielegalną zasłonę. Trochę na siebie wtedy pokrzyczeliśmy - śmieje się w rozmowie ze Sport.pl Marcin Gortat, o którym - po latach - znów przypomniała sobie cała NBA. Właśnie dzięki LeBronowi Jamesowi.
-
LeBron James wspomniał o Gortacie. I się zaczęło. "Bałem się, że coś się komuś stało"
Chociaż Marcin Gortat nie gra w NBA od 2019 r., to nikt o Polaku w najlepszej koszykarskiej lidze świata nie zapomniał. Pamięta też o nim LeBron James, żywa legenda ligi. W podcaście "Mind The Game" James wspominał zagranie wymyślone przez naszego zawodnika. "Nie do zatrzymania" - krótko podsumował gwiazdor Los Angeles Lakers.
- Bartosz Kurek trafił do szpitala. Żona przekazała najnowsze wieści
- A jednak. Piesiewicz triumfuje. Klęska Nitrasa i opozycji
- Na emeryturze chcesz podróżować, bawić się i korzystać z życia? Pomyśl terazMATERIAŁ PROMOCYJNY
- Nie żyje Emilia Kołakowska. "Dla nas to bardzo duży cios"
- Iga Świątek reaguje na powódź w Polsce
-
Niepokojące sceny z udziałem Sochana. Szybciutko musiał opuścić boisko [WIDEO]
Jeremy Sochan nie pojawił się przez całą drugą połowę na parkiecie w meczu z New York Knicks. San Antonio Spurs wygrali po emocjonującym meczu 130:126, notując tym samym trzecią wygraną z rzędu. W tym zwycięstwie jednak nie pomógł za wiele Sochan, który doznał kontuzji w trakcie gry. - Gdy musiał zejść, to byliśmy trochę poddenerwowani - przyznał po zakończonym meczu trener Spurs, Gregg Popovich.
-
San Antonio Spurs znowu wygrywa! "Sochan będzie koszmarem"
Jeremy Sochan znów pokazał, co potrafi. Polak mecz z Utah Jazz zaczął tradycyjnie w pierwszej piątce San Antonio Spurs i rozegrał bardzo dobre zawody. "Za kilka lat będzie koszmarem" - napisał profil Spurs Culture o Sochanie w mediach społecznościowych. 20-latek zdobył 17 punktów, a jego zespół wygrał na wyjeździe 118:111, notując swoje drugie zwycięstwo z rzędu.
-
Sochan rzucił w ostatnim momencie. Ale szaleństwo! Sensacja na oczach świata [WIDEO]
To informacje, które ucieszą polskich kibiców koszykówki - Jeremy Sochan został bohaterem San Antonio Spurs. Polak okazał się kluczową postacią w meczu z Phoenix Suns - zdobył 26 punktów i poprowadził swój zespół do zwycięstwa 104:102. Mało tego - to właśnie rzut polskiego zawodnika przesądził o końcowym triumfie klubu z Teksasu.
-
Spurs przegrali, ale wszyscy mówią tylko o Sochanie. Niewiarygodne, co zrobił
Jeremy Sochan ma za sobą kolejny udany wieczór na parkietach NBA. Co prawda jego San Antonio Spurs przegrali z Dallas Mavericks 107:113, ale polski koszykarz ponownie był jednym z najlepszych w swoim zespole. A do tego przez długi czas musiał pilnować Lukę Doncicia, czym sprawił, że Słoweniec zaliczył jeden z najgorszych meczów w tym sezonie pod względem zdobyczy punktowej.
-
Legenda NBA odpaliła bombę. Poważne oskarżenia ws. LeBrona
LeBron James ma już 39 lat, a cały czas prezentuje kapitalną formę na parkietach NBA. Ostatnio pojawiła się jednak sugestia, że koszykarz swoją długowieczność osiągnął w nieuczciwy sposób. Wszystko przez jedną wypowiedź byłego mistrza NBA Kevina Garnetta, który powiązał Jamesa z pewną kontrowersyjną firmą. Czyżby legenda NBA miała stosować niedozwolone sterydy?