Już pół godziny po starcie zaczęły kształtować się pierwsze ucieczki, a sytuacja błyskawicznie się zmieniała. Na decydujących podjazdach ukształtowała się sześcioosobowa grupa, w której skład wchodził Maciej Paterski. Polak w pewnym momencie zdecydował się nawet na samotny atak, jednak zabrakło mu sił i chwilę potem został dogoniony przez Christophe'a Riblona i Thomasa Rohreggera.
Na osiem kilometrów przed metą Riblon zdecydował się na samotny atak i udało mu się dojechać do mety minutę przez Rohreggerem. Później kolejni kolarze zaczęli dojeżdżać w mniejszych i większych grupkach, a najwyżej z Polaków, na piątym miejscu, został sklasyfikowany Rafał Majka, który cały wyścig spokojnie przejechał w peletonie.
Tym samym Majka, po tym jak wczoraj dojechał do mety na trzecim miejscu, został nowym liderem wyścigu. W klasyfikacji generalnej ma on cztery sekundy przewagi nad Luisem Heano Montoyą i sześć nad zwycięzcą niedzielnego etapu Christophem Riblonem.
Trzeci etap wystartuje we wtorek z Krakowa. Jeszcze w niedzielę zawodnicy i ekipy wyruszą do Polski.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!