Trasę tegorocznego TdP ogłoszono już w marcu. I to z wielką pompą. Na uroczystości pojawili się ludzie świata polityki i wybitni polscy kolarze, m.in.: Ryszard Szurkowski, Marian Więckowski, Henryk Charucki i Dariusz Baranowski. Byli także przedstawiciele władz Trentino, z którymi Czesław Lang, organizator TdP, współpracuje od dawna. Efektem tego była decyzja o przeniesieniu startu wyścigu do Włoch. Wszystko w imię polsko-włoskiej przyjaźni i ze względu na postać Jana Pawła II.
- Wielki polski papież bardzo lubił region Trentino. Zaszczytem dla nas jest, że będziemy gościć dwa pierwsze etapy TdP - mówił Tiziano Mellarini, radny prowincji Trento.
Wyścig rozpocznie się 27 lipca. Kolarze od razu wjadą w wysokie góry - najpierw pojadą 183,5 km z Rovereto do miasteczka Madonna di Campiglio, które wielokrotnie gościło wyścig Giro d'Italia. Dzień później przejadą z Marilleva Val di Sole do Passo Pordoi (195,5 km).
- Przez ostatnie lata niejednokrotnie słyszałem, że TdP to fajny wyścig, ale nie ma w nim prawdziwych gór. Teraz będą. Zbliżająca się edycja będzie zdecydowanie najcięższa w historii - podkreślił Lang.
Kolarzy czekają łącznie aż cztery górskie etapy. Po raz pierwszy w dziejach imprezy zawodnicy wjadą na wysokość ponad 2000 metrów.
Wprowadzona zostanie klasyfikacja "Race Appeal" , na podstawie której kolarze punktujący na lotnych i górskich premiach otrzymają po każdym etapie bonifikaty. TdP będzie pierwszym wyścigiem z cyklu World Tour (najważniejszych kolarskich wyścigów w sezonie), w którym zostanie zastosowany ten system.
Zmieni się również liczba zawodników w każdej drużynie. Zamiast ośmiu będzie ich sześciu. - To dostarczy dodatkowych emocji każdego dnia wyścigu - uważa rezydent UCI (Międzynarodowej Unii Kolarstwa) Pat McQuaid. - Będzie się to wiązało z większą motywacją kolarzy, a widzom dostarczy ekscytującego i spektakularnego widowiska. - Tour de Pologne jest zawsze świadomy nowych trendów oraz otwarty na nowe propozycje. Dlatego z wielkim entuzjazmem i zainteresowaniem przyjęliśmy propozycję wcielenia w życie nowatorskich rozwiązań. Dzięki nim wyścig będzie bardziej spektakularny i ekscytujący - dodał Lang.
W maju na zaproszenie władz Trentino przejechałem trasą pierwszego etapu. Nie zdecydowałem się na wspinaczkę do Madonna ci Campiglio, ale pokonałem kilka mniejszych podjazdów w okolicach miasteczka Riva del Garda. Krajobraz Dolomitów zapiera dech w piersiach. Góry te wyróżniają się wyjątkową formą, ich piękno wynika z kontrastu pomiędzy zielenią łąk oraz pionowych skał, które zmieniają swój kolor w ciągu dnia. Nie brakuje także pięknych jezior, m.in. Garda i di Tenno.
Po dwóch dniach we Włoszech peleton przeniesie się do Polski i przejedzie przez Kraków, Rzeszów, Tarnów, Katowice, Nowy Targ, Zakopane i Bukowinę Tatrzańską. Ostatni etap to 37-kilometrowa jazda indywidualna na czas z Wieliczki do Krakowa.
Renoma TdP powoduje, że na jego starcie pojawią się kolarze ze światowej czołówki. Faworytem wyścigu będzie zwycięzca tegorocznego Giro - Włoch Vincenzo Nibali z Astany. O wygraną powinien też powalczyć Ivan Basso (dwukrotny zwycięzca Giro). Gwiazdą imprezy będzie także zwycięzca wielu wyścigów klasycznych i były mistrz świata Tom Boonen.
Na wstępnej liście startowej znaleźli się również: jeden z najlepszych sprinterów świata Thor Hushovd, zwycięzca Vuelty sprzed dwóch lat Juan Jose Cobo, triumfator Giro z 2011 r. Michele Scarponi i mistrz olimpijski oraz czterokrotny mistrz świata Fabian Cancellara. Na włoskich i polskich drogach wystąpi także Bradley Wiggins, triumfator zeszłorocznego Tour de France.
Polskę będzie reprezentować ekipa CCC Polsat w składzie: Davide Rebellin (lider zespołu), Mateusz Taciak, Jacek Morajko, Bartłomiej Matysiak, Adrian Honkisz i Nikołaj Michajłow oraz narodowa reprezentacja w składzie: Łukasz Bodnar, Paweł Cieślik, Karol Domagalski, Kamil Gradek, Adam Stachowiak i Łukasz Wiśniowski.
Relacje na żywo od soboty w Sport.pl, transmisje w Eurosporcie 2 .
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone