Wielki sukces Katarzyny Niewiadomej został doceniony. Donald Tusk jeden z pierwszych

To wielki dzień dla polskiego kolarstwa! Katarzyna Niewiadoma zwyciężyła Tour de France Femmes. Kolarka w poprzednich dwóch edycjach zajmowała trzecie miejsce w tych zawodach. Nigdy wcześniej żaden polski zawodnik nie zwyciężył w Tour de France. Nic dziwnego, że posypały się gratulacje. Wśród dumnych Polaków znalazł się też Donald Tusk. "To jeden z największych sukcesów polskiego sportu" - napisał.

O triumfie Katarzyny Niewiadomej zadecydowały cztery sekundy. Kibice śledzący Tour de France Femmes ostatnie minuty oglądali w wielkim napięciu. To właśnie one zadecydowały o tym, że polska kolarka zwyciężyła w trzeciej edycji kobiecego Tour de France.

Zobacz wideo Natalia Kaczmarek ocenia igrzyska i Paryż. "Miasto nie jest moim ulubionym"

Wielki sukces Niewiadomej. Mnóstwo gratulacji dla Polki. Zachwala ją Tusk

Jeszcze nigdy wcześniej nie zdarzyło się, żeby polski kolarz lub kolarka wygrał Tour de France. Niewiadoma w dwóch poprzednich edycjach zajmowała 3. miejsce w tym wyścigu. W końcu jednak udało jej się odnieść ten sukces. I to w świetnym stylu!

Nic dziwnego, że Katarzynę Niewiadomą obsypano gratulacjami. Premier Donald Tusk nazwał jej triumf sukcesem polskiego sportu. "Kasia Niewiadoma zwyciężczynią Tour de France! To jeden z największych sukcesów polskiego sportu. Na igrzyskach pech, teraz odrobina szczęścia, ale przede wszystkim umiejętności" - napisał polityk na Twitterze. Zrobił to zaledwie kilka minut po dramatycznym finiszu wyścigu.

"Co za piękna historia. Katarzyna Niewiadoma wygrała Tour de France Femmes! Pierwsza zawodniczka spoza Belgii i Holandii, która ubrała żółtą koszulkę. Pierwsza zawodniczka spoza Holandii, która wygrała Tour de France Femmes (...). Kraksa pokrzyżowała jej losy w Paryżu, ale oddała w TDFF2024. Jaka tam była walka na ostatnim etapie, na ostatnich kilometrach. Brawo" - gratulował komentator Eurosportu Dawid Żbik.

"Historia zapisana talentem ciężką pracą i poświęceniem. Polka Kasia Niewiadoma zwycięża w legendarnym Le Tour de France. Mega duma i podziw za walkę o każdy metr i każdą sekundę. Jesteś wielka! Moment, w którym Mistrzyni dowiaduje się o zwycięstwie. Łzy radości" - cieszył się Marcin Czapliński. 

"Nie jestem jakimś fanem kolarstwa, ale oglądanie Katarzyny Niewiadomej na ostatnim etapie Tour de France sprawiło mi ogromną frajdę. Co za końcówką, co za emocje. Brawo!" - chwalił Polkę Jakub Bednaruk. 

"Katarzyna Niewiadoma wygrała Tour de France! Nieprawdopodobna walka na finałowym etapie. Co za charakter, co za obrona tych bezcennych sekund. Jechała, jakby jutra miało nie być. Nie mam słów. Drodzy państwo, historia napisała się na stokach Alpe d'Huez" - podsumował dziennikarz Tomasz Czernich.

"Najlepsza obrona żółtej koszulki lidera w historii Tour de France. Kasia Niewiadoma heroicznie uratowała maillot jaune i wygrała Tour de France Femmes! Nie mogę znaleźć słów dla tego wyścigu, dla tego etapu. Co za legedarny dzień kolarstwa z jej strony, Demi i Paulieny" - pisał zachwycony Bence Czigelmajer. 

Kłopoty z Tour de France Femmes w telewizji. "Trzeba sobie kupić pakiet"

Dziennikarz Rafał Hirsch zwrócił uwagi na problemy z obejrzeniem historycznego występu Niewiadomej. "Żeby obejrzeć jak pierwszy raz w historii, ktoś z Polski wygrywa (albo na ostatnich kilometrach przegrywa) Tour de France, trzeba sobie kupić pakiet za 20 złotych, bo w kanale otwartym lecą chłopaki na drugim, nic nieznaczącym etapie Vuelty, o którym za 3 dni nikt nie będzie pamiętać" - skrytykował stację. 

"Lansuj się że jesteś 'home of cycling', pokazuj cały tydzień Tour de France Femmes, a w dniu decydującego etapu pokazuj jakiś totalnie nieistotny drugi etap Vuelty, i MŚ w motocrossie, który interesuje cztery osoby, w tym trzech pracowników reżyserki" - dodał Rafał Żochowski.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.