Vuelta a Extremadura to tradycyjne zawody kolarskie odbywające się w Hiszpanii. Wyścig odwiedza główne miasta regionu Estremadura. Podczas tegorocznej edycji wydarzenia jedna z fanek spowodowała koszmarny wypadek.
Koszmarny wypadek na trasie Vuelta a Extremadura. Kobieta chciała nagrać wyścig i weszła pod rower kolarzowi
Do incydentu doszło zaledwie 300 metrów przed metą. Kobieta, będąca obserwatorem w strefie bezpiecznej, chcąc nagrać materiał z wyścigu, zrobiła zbyt dużo kroków do przodu i weszła wprost pod koła roweru jednego z zawodników. Owen Lightfoot (z drużyny Maglia Tecnosylva) nie miał prawa zauważyć fanki i uderzył w nią, po czym oboje upadli na ziemię, powodując kraskę kilku innych zawodników. Żaden z poszkodowanych na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.
)
Organizatorzy wydarzenia błyskawicznie zareagowali na wypadek, zamieszczając oficjalne oświadczenie w tej sprawie. "Chcemy wezwać społeczeństwo do odpowiedzialności. Wypadki takie jak ten, który miał miejsce pod koniec dzisiejszego etapu, nie mogą się powtórzyć. Ważne jest, aby zachować dystans i nie wchodzić na drogę w czasie wyścigu" - zakomunikowano.
Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
)
Podobne zdarzenie miało miejsce niedawno podczas argentyńskiego wyścigu Vuelta a San Juan. Na finiszu ostatniego etapu, nieostrożny kibic, który nagrywał rywalizację, wyciągnął rękę zbyt daleko i uderzył zawodnika drużyny Soudal - Quick Step Fabio Jakobsena w twarz. Ten na szczęście utrzymał równowagę na rowerze i dokończył wyścig.
