Skandal i protest na podium. Zawodniczki we łzach. "Cierpienie"

Kontrowersyjna sytuacja podczas Igrzysk Wspólnoty Narodów. Brytyjska kolarka Sophie Unwin wraz ze swoją pilotką zajęły trzecie miejsce w tandemie, ale nie otrzymały brązowego medalu. Federacja tłumaczy, że na starcie pojawiło się zbyt mało par.

Przejmujące sceny mogli śledzić kibice podczas Igrzysk Wspólnoty Narodów (CGF) BirminghamBrytyjska kolarka Sophie Unwin zalała się łzami, kiedy dotarła na metę trzecia, ale dowiedziała się, że razem ze swoją przewodniczką Georgia Holt, nie otrzymają brązowego medalu.

Zobacz wideo Straszny wypadek na Tour de Pologne. "Widziałem mnóstwo krwi na asfalcie"

79. Tour de Pologne79. Tour de Pologne Tour de Pologne

"Nie chciałyśmy wywoływać żadnych niepokojów"

Duet pokonał byłą biegaczkę paraolimpijską ze Szkocji Libby Clegg i jej pilotkę Jenny Holl. A potem usłyszał, że medal nie zostanie przyznany, bo na liście startowej zmagań pojawiły się tylko cztery pary (z tego względu przyznano tylko złote i srebrne medale). Organizatorzy stwierdzili, że powiedzieli Unwin o takim zapisie przed jej ostatnim wyścigiem.

Para – która rozpłakała się po wyścigu – próbowała stanąć podczas ceremonii medalowej za podium z flagą Anglii. Nie pozwoliła na to do końca ochrona, która odsunęła zawodniczki. Później kolarki pożyczyły brązowe medale od żeńskiej drużyny pościgowej i urządziły sobie nieoficjalną sesję zdjęciową na podium.

Federacja Igrzysk Wspólnoty Brytyjskiej nie zamierza zmieniać swojej decyzji, a dwie angielskie gwiazdy będą musiały zapłacić karę grzywny w wysokości 172 funtów. "W niewielkiej liczbie przypadków, w których jest mniej niż pięć uczestników w konkurencji Igrzysk Wspólnoty Narodów, CGF stosuje politykę przydzielania wszystkich medali, aby zachować uczciwość konkurencji" - wytłumaczył rzecznik CGF.

Przedstawiciel wydarzenia przyznał jednak, że przed startem wyścigu w tandemie B pojawiła się błędna informacja, że będzie się on toczył o brązowy medal. "Tablica wyników i arkusz wyników błędnie wskazywały, że był to wyścig o brązowy medal. Przepraszamy sportowców zaangażowanych za nieumyślne cierpienie, które to spowodowało" - oświadczył rzecznik.

Unwin, która jest dwukrotną medalistką paraolimpijska, nie poddała się jednak po tej sytuacji. Odpowiedziała w najlepszy możliwy sposób. Dwa dni później zdobyła bowiem srebro w jeździe na czas na 1000 metrów.

"Nie chciałyśmy wywoływać żadnych niepokojów ani braku szacunku dla Igrzysk lub któregokolwiek z kolarzy jeżdżących tego dnia. To nie było naszą intencją. Byłyśmy pod wpływem emocji i chcemy po prostu podziękować wszystkim, którzy wysłali nam wiadomości w ciągu ostatnich kilku dni. Wszyscy dali nam ogromne wsparcie i to właśnie zabierzemy z tych Igrzysk, atmosferę i wsparcie, które otrzymaliśmy od wszystkich" - powiedziała już po wywalczonym medalu Sophie Unwin, cytowana przez sports.yahoo.com.

Więcej o:
Copyright © Agora SA