Wpadł na metę Tour de France i myślał, że wygrał. "Żenujące" [WIDEO]

Podczas czwartego etapu Tour de France kibice byli świadkami zabawnej wpadki w wykonaniu Jaspera Philipsena. Kolarz był przekonany o tym, że wygrał, ale w rzeczywistości zajął drugie miejsce. Najlepszy w wyścigu był Wout van Aert.

Tour de France po trzech etapach w Danii dotarł do Francji. We wtorek kolarze zmagali się na trasie Dunkierka-Calais. Rywalizację wygrał Belg Wout van Aert, który zostawił w tyle resztę stawki i dotarł na metę po czterech godzinach, minucie i 36 sekundach. 

Zobacz wideo Szpilka do trenera w szatni: "On mnie nie zamroczył". Kulisy gali KSW 71

Tour de France: Philipsen cieszył się ze zwycięstwa. Z błędu wyprowadzili go inni zawodnicy

Podczas wyścigu kibice byli świadkami zabawnej wpadki w wykonaniu Jaspera Philipsena. Belg dotarł na metę osiem sekund po swoim rodaku van Aercie, ale ku zdziwieniu wszystkich zaczął się cieszyć, jakby to on wygrał tę rywalizację. Kolarz był przekonany, że jako pierwszy dotarł do mety. Z błędu wyprowadzili go inni zawodnicy, którzy uświadomili mu, że prawdziwy zwycięzca zakończył wyścig tuż przed nim. 

Po zawodach kolarz skomentował swoją wpadkę. - Na ostatnim podjeździe nie zauważyłem, że przede mną jest kolarz. Dopiero jak minąłem linię mety, zrozumiałem mój błąd. Powstaną z tego śmieszne zdjęcia, ale nie o to mi chodziło. Podniosłem ręce na nic, to trochę żenujące - powiedział Philipsen cytowany przez "Marcę". 

Jasper Philipsen w ostatnim czasie może mówić o naprawdę dużym pechu. Kolarz w zeszłorocznym Tour de France sześciokrotnie zajmował miejsce na podium, ale ani razu nie zdołał wygrać etapu. Podobna sytuacja ma miejsce podczas obecnie trwającej edycji tego turnieju. Pomimo że mamy za sobą dopiero czwarty etap, Belg już dwukrotnie był bliski wygranej, ale ostatecznie kończył na drugim i trzecim miejscu.

Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Wout van Aert dzięki zwycięstwu w czwartym etapie umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Nad zajmującym drugie miejsce Yves Lampaertem ma 25 sekund przewagi, a między trzecim Tadejem Pogacarem dzielą go 32 sekundy. Kolejny etap Tour de France zaplanowany jest na środę. Tym razem wyścig odbędzie się na 157-kilometrowej trasie Lille - Arenberg Porte du Hainaut. 

Jasper Philipsen z kolei zajmuje 53. miejsce w klasyfikacji generalnej. Do liderującego van Aerta ma stratę wynoszącą minutę i 41 sekund. 

Więcej o: