Do wypadku doszło na trasie drugiego etapu wyścigu Dookoła Turcji, około 61 kilometrów przed metą. Pieszy pojawił się na środku ulicy i nie reagując na nawoływania kibiców, dalej szedł drogą. Chwilę później nadjechał rozpędzony peleton, który wpadł w pieszego i doszło do kraksy.
Najpoważniejszych obrażeń doznał francuski kolarz Nacer Bouhanni, trzykrotny zwycięzca etapów podczas Vuelta a Espana. Francuz podczas zdarzenia upadł i złamał kręg szyjny. Został on przetransportowany do szpitala w Izmirze, gdzie udzielono mu pomocy. Dalsze leczenie kolarz przejdzie już po powrocie do kraju.
Poszkodowani w kraksie zostali jeszcze trzej inni kolarze, a także policjant, który próbował powstrzymać pieszego przed wejściem na trasę wyścigu. Manuel Penalver doznał kontuzji kolana, a także złamania kręgosłupa w odcinku piersiowym. Z kolei Kevin Ledanois, kolega z drużyny Nacera Bouhanniego doznał urazu kolana i musiał wycofać się z dalszej części wyścigu.
Do kraksy doszło skutkiem wtargnięcia na trasę pieszego, który szedł środkiem szerokiej ulicy, na której chwilę później pojawił się rozpędzony peleton. Kolarze nie byli w stanie wyhamować ani ominąć człowieka i wpadli w niego.
Jak podali organizatorzy wyścigu pieszy, który pojawił się na trasie wyścigu, był niepełnosprawny. Zachowanie pieszego nie tylko spowodowało kraksę, ale też przyniosło problemy zdrowotne kilku kolarzom. Wypadku z pewnością można było uniknąć.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.