Złoty medal zdobyła Brytyjka Evie Richards. Srebro przypadło Anne Terpstrze (Holandia), a na podium stanęła również Sina Frei (Szwajcaria).
Po świetnym wyścigu i ostatnim w karierze na mistrzostwach świata Maja Włoszczowska zajęła piąte miejsce. 19. lokatę zapisała Katarzyna Solus-Miśkowicz, a na 47. dojechała na metę Paula Goryca.
Szansę na brązowy Włoszczowska straciła, popełniając błąd na zjeździe, gdzie wyjechała z trasy. Brąz przypadł Sinie Frei, finiszującej tuż przed Jolandą Neff. Polka wjeżdżając na metę, przybijała piątki publiczności i została uhonorowana szpalerem przez członków pozostałych ekip.
Wyścig znakomicie rozpoczęła najlepsza w ostatnich dwóch latach Pauline Ferrand-Prevot (Francja), która na trasie złożonej z pięciu rund po pierwszej o 31 sekund wyprzedzała Evie Richards i Sinę Frei oraz o 52 sekundy mistrzynię olimpijską Jolandę Neff (Szwajcaria), Anne Terpstre, Maję Włoszczowską i Rebeccę McConnell (Australia).
Richard przeskoczyła do Francuzki na drugim okrążeniu, a piątka pościgowa notowała stratę 41 sekund. Ferrand-Prevot zaczęła słabnąć. Została daleko za Richard, rozpoczynając przedostatnią pętlę spóźniona o 38 sekund. Na trzecim miejscu znalazła się Terpstra, wolniejsza o 45 sekund od liderki, a grupa Włoszczowskiej traciła 1:13. Holenderka również wyprzedziła obrończynię tytułu, do której zbliżały się Włoszczowska i Frei. W połowie czwartej rundy były już razem z Francuzką. Do trójki walczącej o brąz dołączyła też Neff. 24-letnia Richard bez przygód dojechała po tęczową koszulkę. Brąz wyrwała Frei, która na ostatnich metrach wyprzedziła swoją rodaczkę Neff.
Maja Włoszczowska na mistrzostwach świata zdobyła złoto jedenaście lat temu. Wygrała rywalizację w Mt Sainte-Anne w olimpijskim cross-country. Do tego dołożyła pięć srebrnych medali: cztery w cross-country i jeden w sztafecie i dwukrotnie brąz w sztafecie. Zdobyła zatem osiem krążków w całej karierze. Więcej o kolarstwie na rowery.org.