Fabio Jakobsen wraca do ścigania. Osiem miesięcy po wypadku na Tour de Pologne

Lekarz Deceuninck-Quick Step, Yvan Vanmol potwierdził świetną informację w sprawie Fabio Jakobsena. Holender, który miał fatalny wypadek na mecie pierwszego etapu zeszłorocznego Tour de Pologne jest gotowy na powrót do kolarstwa i może wystartować w Tour of Turkey.

Jakobsen 5 sierpnia 2020 roku uległ poważnemu wypadkowi na trasie 1. etapu Tour de Pologne. Holender po kolizji z Dylanem Groenewegenem wpadł w barierki, przebił się przez nie i rozbił się na konstrukcji mety. 24-latek, którego ratowały służby medyczne i lekarze w szpitalu w Sosnowcu, doznał licznych obrażeń, w tym doznał wstrząśnienia mózgu, pęknięcia czaszki, złamał nos, podniebienie, kciuk, stracił 10 zębów i uszkodził kości szczękowe. Do tego obrażenia dotknęły ramię, płuco i struny głosowe.

Zobacz wideo Straszny wypadek na Tour de Pologne. "Widziałem mnóstwo krwi na asfalcie"

Lekarz zespołu Jakobsena potwierdza: Jest gotowy do powrotu!

Teraz kolarz wraca jednak do formy i potwierdziły się najlepsze możliwe informacje, które pojawiały się w środowisku od kilku dni. Zapowiadano, że zawodnik wreszcie będzie w stanie wrócić do rywalizacji w wyścigu. Teraz potwierdził to lekarz Deceuninck-Quick Step, Yvan Vanmol.

- Fabio może wrócić - powiedział w podcaście "Vals Plat" cytowany przez wielerflit.nl Vanmol. - Samego wypadku na Tour de Pologne nie pamięta, widział go tylko na powtórkach. Będzie potrzebował czasu, żeby przyzwyczaić się do sprintu, czy jazdy w peletonie, ale przecież nie robił tego od miesięcy. Zapewniam, że będzie w stanie wygrywać - dodał. Jakobsen będzie mógł wystartować w rozpoczynającym się 11 kwietnia wyścigu Tour of Turkey.

Holender jeździł na rowerze od listopada. Cavendish zapowiada, że o Jakobsenie "kiedyś zrobią film"

Holender wracał na rower w listopadzie. Wówczas zamieścił przy okazji zdjęcie ze swoją dziewczyną Delore Stougje z przejażdżki. - Powrót na rower. Jak dotąd była to niezła podróż. W tym poście chciałbym podziękować wszystkim lekarzom, którzy pomogli mi w długiej drodze - napisał na Twitterze.

Za to w lutym Michael Morkov oraz Mark Cavendish mówili, że są przekonani, że Fabio Jakobsen wróci do walki o zwycięstwa w wielkim kolarstwie. - To nic przyjemnego, ale ja jestem zaszczycony, że mogę być świadkiem tego ogromu pracy, tej determinacji, walki o powrót i tej odwagi w obliczu pokazania innym swojego cierpienia. Obserwujcie go, ten dzieciak idzie zawojować świat. Kiedyś zrobią o nim film - napisał na Instagramie Cavendish.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.