Rafał Majka zapowiada walkę o zwycięstwo w Tour de Pologne! "Zrobimy wszystko, by wygrać"

Rafał Majka po piątkowym etapie z Wadowic do Bielska-Białej, na którym zajął 10. miejsce, znajduje się na 8. pozycji w klasyfikacji generalnej. Jest jednak w bardzo dobrej pozycji do ataku o końcowe zwycięstwo - do lidera, którym od piątku jest Richard Carapaz, traci jedynie 10 sekund, a przed kolarzami bardzo trudny etap wokół Bukowiny Tatrzańskiej z metą na podjeździe.

Rafał Majka: Zrobimy wszystko, by wygrać

Majka przed etapem zapowiada walkę o wygraną na sobotnim etapie, a jednocześnie w klasyfikacji generalnej. - Wiadomo, że będzie dzisiaj bardzo mocne tempo. Mamy trzech chłopaków walczących o wygraną w klasyfikacji generalnej, Ja, Patrick [Konrad - przyp. red.] i Max [Schachmann - przyp.red.]. Będziemy próbować być cały czas z przodu i zrobić wszystko, by wygrać dzisiaj etap - podkreśla polski kolarz Bora-hansgrohe.

- Na pewno będziemy się starać mieć dzisiaj cały czas kogoś z przodu, na pewno na ostatnich na dwóch rundach. Myślę, że pod Gliczarów zacznie się prawdziwa walka, zostanie ok. 15 kolarzy, może nawet mniej. Na pewno będzie dzisiaj walka, pogoda jest piękna, są nasze polskie góry. Na pewno damy z siebie wszystko - dodaje Majka, zdradzając strategię swojej grupy na sobotni etap.

W sobotę kolarze do przejechania mają 152,9 km. Rywalizację rozpoczęli spod hotelu Bukovina Resort, a zakończą na ulicach Bukowiny Tatrzańskiej, w okolicach ronda Klin. Na trasie czeka na nich aż 6 premii górskich I kategorii, na podjazdach pod ścianę Harnaś i ścianę Bukovina.