Szalony kolarz próbował skoku na rowerze ze skoczni narciarskiej. Bardzo groźny upadek [WIDEO]

Johannes Fischbach spróbował oddać skok rowerem na dużej skoczni w Kligenthal. Jego próba skończyła się bardzo groźnym upadkiem. Szczęśliwie kolarzowi nic się nie stało.

Johannes Fischbach to niemiecki kolarz, który często decyduje się na nietypowe wyzwania. Tym razem postanowił oddać skok na rowerze, z dużej skoczni narciarskiej w Klingenthal. Niemiec nagraniem ze swojej próby pochwalił się na Instagramie.

 

Tym razem jego próba zakończyła się niepowodzeniem. Niemiec rozpędził się, zjeżdżając po rozbiegu, po czym wyskoczył z konstrukcji, która miała na celu przedłużenie progu. W powietrzu przeleciał ponad 50 metrów, jednak przy lądowaniu nie zdołał utrzymać równowagi, po czym boleśnie uderzył o zeskok skoczni. Następnie zsunął się po zeskoku.

To nie był pierwszy skok Fischbacha ze skoczni narciarskiej. Pierwszej próby podjął się na znacznie mniejszym obiekcie. Wówczas wylądował bezpiecznie na 50. metrze, w związku z czym postanowił zdecydować się na skok na znacznie większej skoczni.

Upadek wyglądał bardzo groźnie, jednak Fischbachowi nic się nie stało. Niemiec podzielił się tą informacją w mediach społecznościowych, potwierdzając, że przy swojej próbie nie doznał żadnej kontuzji.

Zobacz wideo, w którym Tomasz Marczyński opowiada o wypadkach w kolarstwie. "Trochę skóry zostawiłem na asfalcie"

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.