Johannes Fischbach to niemiecki kolarz, który często decyduje się na nietypowe wyzwania. Tym razem postanowił oddać skok na rowerze, z dużej skoczni narciarskiej w Klingenthal. Niemiec nagraniem ze swojej próby pochwalił się na Instagramie.
Tym razem jego próba zakończyła się niepowodzeniem. Niemiec rozpędził się, zjeżdżając po rozbiegu, po czym wyskoczył z konstrukcji, która miała na celu przedłużenie progu. W powietrzu przeleciał ponad 50 metrów, jednak przy lądowaniu nie zdołał utrzymać równowagi, po czym boleśnie uderzył o zeskok skoczni. Następnie zsunął się po zeskoku.
To nie był pierwszy skok Fischbacha ze skoczni narciarskiej. Pierwszej próby podjął się na znacznie mniejszym obiekcie. Wówczas wylądował bezpiecznie na 50. metrze, w związku z czym postanowił zdecydować się na skok na znacznie większej skoczni.
Upadek wyglądał bardzo groźnie, jednak Fischbachowi nic się nie stało. Niemiec podzielił się tą informacją w mediach społecznościowych, potwierdzając, że przy swojej próbie nie doznał żadnej kontuzji.