O wielki pechu może mówić Michał Kwiatkowski. Na 30 kilometrów przed metą 15. etapu Vuelta a Espana z Ribera dela Arriba do Lagos de Covadonga. Polski kolarz ucierpiał w kraksie, w której uczestniczył także Alexandre Geniez.
Pojawiła się obawa, czy Kwiatkowski będzie w stanie skończyć wyścig, ponieważ z dużym grymasem bólu trzymał się za żebra, ale jak poinformował na Twitterze Team Sky Polak wstał i kontynuuje wyścig.
To kolejna kraksa Polaka podczas tegorocznego wyścigu Vuelta a Espana. Wcześniej Kwiatkowski upadł podczas 7. etapu, a ok. 8 kilometrów przed metą.
Kwiatkowski dojechał do mety na 73. miejscu ze stratą 23 minut i 11 sekund. Rafał Majka ukończył etap na 16. miejscu ze stratą 4 minut i 1 sekundy do rywala.
Etap wygrał Francuz Thibaut Pinto z Groupama-FDJ. Trasę przejechał w czasie 05h 01' 49", drugi na mecie zameldował się Hiszpan Miguel Angel Lopez z grupy Astana (+00'28"), a na najniższym stopniu podium znalazł się Brytyjczyk Simon Yates z Mitchelton-Scott (+00'30").
Yates zachował pozycję lidera w klasyfikacji generalnej. Na drugim miejscu jest Hiszpan, Alejandro Valverde z Movistar Team, który traci do 26 sekundy, a na najniższym stopniu podium jest Kolumbijczyk Nairo Quintana, ze stratą 33 sekund.